Gość Opublikowano 21 Stycznia 2011 Opublikowano 21 Stycznia 2011 Leciałem tam z wielkimi nadziejami, że w środku surowej zimy, nakręcę parę kilometrów na jednośladzie. Na miejscu... szok. Same samochody, sporo biegowców, dużo 50cc a maxi... jak na lekarstwo. Poza tym, reszta uczestników wyprawy absolutnie zakręcona niepozytywnie w kierunku jednośladów. W związku z tym, z wypożyczalni wyjechaliśmy KIA 4×4, dzięki temu, dało się poczuć wiatr we włosach. Celem naszych wypraw były przeróżne ciekawe miejsca, ale gwoździem programu była górka. ogólnie nazywana Wulkanem Teide (3718 m n.p.m). Trasy przesympatyczne, na odcinku 50 km, ponad 200 zakrętów we wszystkich kierunkach, bywały też i bardzo ostre nawroty... no raj po prostu. Trafiali się bracia po drodze, i muszę uczciwie powiedzieć, że ich szarże wskazywały na dużą wiedzę o technice jazdy, szczególnie w tych warunkach, to kulturą i myśleniem mi zaimponowali. Duże wyczucie innych użytkowników drogi, jak też panowanie nad mocą maszyn i swoją fantazją, może być dobrym przykładem dla wielu husarów z nad Wisły. Dłuższy przestanek zrobiliśmy w tym ciekawym miejscu. Te kaktusowe wrota do dziś zaprzątają moją głowę, nie było odważnego, który by je przekroczył !happybth Nie mogłem sobie darować, że nie znalazłem się w tym miejscu dzięki skuterowi. Dotrzeć na Piaggio ponad chmury, to byłby wyczyn godny Flymana, burgmańskiego forumowicza W końcu, cel został prawie osiągnięty, zostało 200 m. Ale niestety, z braku czasu (przez te kaktusowe wrota) nie mieliśmy szans podjęcia wspinaczki do samego szczytu. Reasumując: Teneryfa to raj dla jednośladów, tylko ludzie jeszcze tego nie wiedzą. Dostać się tam z własnym sprzętem, to wyprawa długa i droga, więc raczej akcja nierealna. Można dolecieć aeroplanem i na miejscu coś pożyczyć, ale to też imponująco nie wygląda. W wypożyczalniach królują 50 cc, jest sporo 125 cc, a max to 250 cc (ok 80 euro za 3 doby). Ceny paliw — pozazdrościć !piwko Na miejscu, jedzenie wyśmienite i niedrogie (szczególnie sea food), hotele w normie, widoki piękne a pogoda... rany, wieczne 22—28 °C. Mnie pasuje. I to na razie tyle. Pozdrawiam, Flyman (Grzesiek).
kmodzele Opublikowano 21 Stycznia 2011 Opublikowano 21 Stycznia 2011 Fajnie fajnie. ALe coś mi się nei chce wierzyć, ze po dojechaniu 200 metrów od szczytu, poddaliście się z powodu ... braku czasu. To jakaś ściema! No i te plaże jakieś takie... nie warte wyjazdu. Ale widać je tylko na 1 zdjęciu. Więc nie mogę generalizować. Nie da się tam po prostu .. dojechać? Artix NA PEWNO by sobie poradził. Nie w takie miejsca dojeżdżał! !happybth
Gość Opublikowano 22 Stycznia 2011 Opublikowano 22 Stycznia 2011 kmodzele, te 200 m to różnica w pionie, trasy są dużo dłuższe — ok. 3 godzin marszu latem (2 w górę + 1 zejście) zimą niewielu próbuje. Nie dasz rady tam wejść po prostej, bo ilość żwirku i kamieni przekona cię natychmiast o twoim błędzie. No, chyba że będziesz miał odpowiedni sprzęt. Poza tym, trzeba pamiętać, że to już jednak 3500 metra ponad Bałtykiem, więc oddycha się trudniej. Najważniejsze jednak jest to, że przy całej mojej zwariowanej duszy, nikt by mnie nie namówił na nocne zejście z tej górki. A tak by się to pewnie skończyło tamtego pięknego słonecznego dnia. A wjazd, można by zaryzykować, oczywiście po dogadaniu się ze strażnikami. Być może Artix byłby pierwszy, chyba że już tam był. !happybth
dr.big Opublikowano 22 Stycznia 2011 Opublikowano 22 Stycznia 2011 Bardzo fajny opis !happybth , cieszy ilosc zdjec, a skuterem da sie pewnie ktoryms z nastepnych razy !happybth .
Sympatycy Kisiel Opublikowano 22 Stycznia 2011 Sympatycy Opublikowano 22 Stycznia 2011 Fajnie - ciepłe kraje !happybth Dla przypomnienia (głównie sobie !happybth ) odkopałem to KORFU
gutek janus Opublikowano 27 Stycznia 2011 Opublikowano 27 Stycznia 2011 nooooooo drogi na Teneryfie sa powalajace a co mi tam spróbowalem pojezdzic po palestynie itd, to Wam wrzuce jak wygladają drogi https://picasaweb.google.com/10953336655000...feat=directlink generalnie drogi maja super ale zawsze znajda sie perełki jakze oczywiste za naszymi oknami najlepszy byl chlopiec arabski, który faktycznie zatankował tego wielbłąda na stacji mial jakies buklaki przy siedzisku pzdr
voit Opublikowano 27 Stycznia 2011 Opublikowano 27 Stycznia 2011 Faktycznie Teneryfa to raj dla jednośladów. Burgmania też tam zaznaczyla swoją obecność, ponieważ przywdziałem zlotową koszulkę. Byłem tam dosłownie kilka dni po zlocie BURGMANIA 2010. Wulkan Teide był pozycją obowiązkową
GrzechoCnik Opublikowano 2 Lutego 2011 Opublikowano 2 Lutego 2011 Fajna przygoda i ciekawie zobrazowana. Ale powiedz FLyman, jaki to raj dla skuterów, jak żadnego, ani jadącego ani stojącego nie pstryknąłeś? Pewnie tylko potencjalny ten raj No i oszukujesz z tymi temperaturami! Piszesz 22-28 a tam wyraźnie widać śnieg pod Twoimi stopami PS Te uszczypliwe uwagi to oczywiście z zazdrości. Też bym tak chciał...
Marcino1 Opublikowano 2 Lutego 2011 Opublikowano 2 Lutego 2011 Oj, tak, też poleciałem w listopadzie na Teneryfę z postanowieniem wzięcia skutera z wypożyczlni. Z braku jakiegokolwiek skończyło się na samochodzie ale potwierdzam: drogi, szczególne te w górach GE-NIAL-NE! Generalnie super wyspa na wyprawę skuterkową, może kiedyś...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się