emge Opublikowano 9 Października 2010 Opublikowano 9 Października 2010 Jako, że zostałem obudzony w miarę wcześnie (i to przez kumpla który dzwonił jak odpalić Aprilkę Leonardo po dłuższym postoju) postanowiłem szybko się zebrać i pojechać gdzieś za miasto. No nic, ubrałem się podjechałem na parking po skuta i wyruszyłem w stronę centrum. Po drodze wpadł pomysł jazdy do Lidzbarka Warmińskiego, bo tam droga w miarę ładna, do tego przed samym Lidzbarkiem jest fajny kościółek którego zawsze miałem sfotografować, ale jakoś się nie składało. Wyjazd z Gdańska pożegnał mnie mega korkiem z powodu wahadła giganta (kładli asfalt), ale wiadomo na 2oo nie było problemu, po chwili stałem przed "lizakowym" i po daniu sygnału wyruszyłem dalej. Pogoda była ładna, w miarę ciepło (jak na Październik), o dziwo mój wizjerek był co raz to bardziej zabrudzony od insektów, które powinny już raczej zapaść w sen zimowy . Przed Elblągiem stanąłem na Shellu na tankowanko i poranną kawkę. Smakowała jak mało kiedy, gorąca, słodka, pita na świeżym powietrzu w promieniach jesiennego słońca- pycha. No nic w końcu trzeba było nałożyć kominiarkę, jeszcze tylko dodatkowy golfik bo zawiewa na plecy i w trasę. Jechało się przyjemnie, droga urozmaicona zakrętami które to Madison pokonuje sprawnie i pewnie jak żaden dosiadany przeze mnie dotąd skuter. Prędkość podróżna 80-90 km/h więc jest czas podziwiać przyrodę o tej porze roku. A jest co, w końcu złota jesień . Powoli zbliżam się do Lidzbarka, staję na chwilę przy drodze zrobić fotkę , ruszam by po chwili dojechać do wcześniej wspomnianego kościoła. Staję, zdejmuję co trzeba, wyciągam aparat i cyk cyk, zajrzę jeszcze do środka, a tu wnętrze wita mnie ciepłymi barwami i pięknym światłem. Robię jeszcze kilka fotek, wsiadam na rumaka i po chwili jestem na miejscu. No dobrze, ale co przecież nie wrócę teraz, bo właściwie to się dopiero "rozgrzałem". Obieram kierunek Olsztyn. Droga już bardziej równa, mniej malownicza, choć i tu da się coś miłego dla oka zobaczyć (fotka z zakrętem właśnie z tego odcinka). W Olsztynie postanawiam zatrzymać się i coś wtrącić, ale jakoś nic nie widzę poza KFC (nie mam ochoty) i Mc Donalds (tu ochota jest, ale chyba całe miasto przyszło właśnie się najeść). Obieram więc kierunek Ostróda i z coraz bardziej burczącym brzuchem osiągam ów cel, odnajdując w nim znowu Mc Donalda. Zdejmuję znowu co trzeba wchodzę i o zgrozo tu chyba przed chwilą autokar przywiózł młodzież bo kolejki do kas jak za PRL-u. No nic odstałem, zjadłem, powoli zaczynamy jazdę w kierunku domu (ponowne tankowanie), mijam kierunkowskaz Gdańsk 137 więc nie jest już daleko. Po drodze zahaczam jeszcze przez centrum Elbląga by przejechać się po tym zacnym mieście, dodatkowo by zwolnić i nabrać trochę ciepełka którego dziwnie zaczynam odczuwać deficyt. Po wyjeździe z miasta dostrzegam swym sokolim wzrokiem sprasowaną słomę więc skręcam by strzelić ostatnie fotki i po chwili sunę dalej w kierunku domu. Robię jeszcze małą przerwę na założenie drugiej pary rękawiczek !V, bo kosta co raz większa . Słońce ma się już ku zachodowi, a ja znowu dojeżdżam do wahadła mijanego rano. Sprawnie jak nigdy omijam wszystkie auta i po kilku minutach jestem w centrum i kieruję się w kierunku domu wyłączając już długie światła, bo zaczyna się robić ciemno. No jestem na miejscu, to sobie powiedziawszy zerkam na licznik kilometrów, ten zaś obrócił się dziś o 370 oczek. Licznik aparatu za to wzbogacił się o kilka fotek. Tak wyglądał dziś mój dzień ze fotki:
Artemis Opublikowano 9 Października 2010 Opublikowano 9 Października 2010 Ale ładne zdjęcia! Super wycieczka. Co by tu gadać jesień pełną gębą. Trzeba było do mnie zadzwonić to bym podjechał na podmiankę kolegi ze scarabeo
Sympatycy Baltona Opublikowano 9 Października 2010 Sympatycy Opublikowano 9 Października 2010 Foty zaj****e ale kamizelka nie klubowa
emge Opublikowano 10 Października 2010 Autor Opublikowano 10 Października 2010 Trzeba było do mnie zadzwonić to bym podjechał na podmiankę kolegi ze scarabeo Musiał bym dzwonić w nocy !guns Baltona z tego co widzę to ciężko o klubowe fanty poza Mazowieckim
Kordian Opublikowano 10 Października 2010 Opublikowano 10 Października 2010 Świetna wyprawa super foty gratki !!!
Abach Opublikowano 10 Października 2010 Opublikowano 10 Października 2010 Baltona z tego co widzę to ciężko o klubowe fanty poza Mazowieckim Same nie przyjdą !YES !OKK Fajna wyprawa i super zdjęcia
wooferai Opublikowano 10 Października 2010 Opublikowano 10 Października 2010 Tylko pogratulować wytrwałości !OKK 370 km -> w październiku . A foty piękne. Opis profesjonalny, teraz tylko książkę pisać
STALONE Opublikowano 11 Października 2010 Opublikowano 11 Października 2010 Prawda że warmia jesienią też jest piękna !happybth Kościółek w miejscowości Ignalin,znanej już w XIV wieku. W 1807 roku Napoleon stoczyły niedaleko bitwę z wojskami prusko-rosyjskimi. W okolic jest wiele pięknych i ciekawych miejsc,zapraszam.
emge Opublikowano 11 Października 2010 Autor Opublikowano 11 Października 2010 O przez Ornetę też przejeżdżałem. Abach toć wiem, ale dział Pomorskie dość często milczy, chyba, że macie spoty potajemne !happybth
GrzechoCnik Opublikowano 11 Października 2010 Opublikowano 11 Października 2010 Opis - bajka, foty - bajka !happybth Tak trzymaj!
Klubowicze Ewik Opublikowano 11 Października 2010 Klubowicze Opublikowano 11 Października 2010 Po obejrzeniu takich zdjęć, mam naładowane akumulatory na cały dzień. !happybth Przepyszne widoki i świetna relacja z wycieczki. Wielkie gratki !happybth
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się