Barti Opublikowano 5 Października 2010 Opublikowano 5 Października 2010 Dziasiaj jadąc Myśliwiecką na wysokości Agrykoli dostrzegłem rozbite maxi (Silver Winga). Przód roztrzaskany, ślady hamowania, porozrzucane części po jezdni. Skuterek przypięty już do słupka i pozostawiony. Tablice WZ34.. Czy to może ktoś od nas? Mam nadzieje że kierownikowi nic złego sie nie stało.
Glub Opublikowano 5 Października 2010 Opublikowano 5 Października 2010 Biedaczka:( Swoją już odebrałem.
MARCVS Opublikowano 5 Października 2010 Opublikowano 5 Października 2010 Szkoda zacnej a tak nawiasem mówiąc, to kruche przody mają tę silvery kierownikowi życzę szybkiego powrotu do formy, jego i maszyny Pozdrawiam. MARCVS
Sympatycy orzech Opublikowano 5 Października 2010 Sympatycy Opublikowano 5 Października 2010 Ups, troszkę się przefastrygowała
Wookash Opublikowano 5 Października 2010 Opublikowano 5 Października 2010 No ktoś nieźle przyłożył. To nie było delikatnie puknięcie... aż się lagi zawinęły do tyłu... Mam nadzieję, że kierownik bez większych obrażeń...
Lucjan73 Opublikowano 5 Października 2010 Opublikowano 5 Października 2010 Kurde moja poprzednia miała taki kufer...
MARCVS Opublikowano 5 Października 2010 Opublikowano 5 Października 2010 Kurde moja poprzednia miała taki kufer... Lucjan !YES grzej do garażu może to właśnie Twoja
ewave Opublikowano 5 Października 2010 Opublikowano 5 Października 2010 Kurcze jutro przelecę tamuj to sie przyjrzę o ile jeszcze będzie. Na szczęście jeżeli przypięta to raczej kierownik był na chodzie chiba
Barti Opublikowano 5 Października 2010 Autor Opublikowano 5 Października 2010 Kurcze jutro przelecę tamuj to sie przyjrzę o ile jeszcze będzie.Na szczęście jeżeli przypięta to raczej kierownik był na chodzie chiba Albo kogoś poprosił o przypięcie. Koło 21 wracalem i jeszcze stał
Sympatycy smok.wawelski Opublikowano 5 Października 2010 Sympatycy Opublikowano 5 Października 2010 Byłem na miejscu parę minut po zdarzeniu. Nie wiem jak się to mogło stać bo auto sprawcy (kobieta) stało przed przejściem dla pieszych i nie wyglądało na uszkodzone (widać to na zdjęciu, samochód stał za skuterem) Obok stali policjanci, rzeczona kobieta i osobnik z kaskiem w ręku. Fakt, że stał i rozmawiał świadczy raczej o niewielkich stratach własnych.
Barti Opublikowano 5 Października 2010 Autor Opublikowano 5 Października 2010 Byłem na miejscu parę minut po zdarzeniu. Nie wiem jak się to mogło stać bo auto sprawcy (kobieta) stało przed przejściem dla pieszych i nie wyglądało na uszkodzone (widać to na zdjęciu, samochód stał za skuterem)Obok stali policjanci, rzeczona kobieta i osobnik z kaskiem w ręku. Fakt, że stał i rozmawiał świadczy raczej o niewielkich stratach własnych. Sadząc po śladach na jezdni wygladało na to że kierownik 4oo zatrzymał się natomiast 2oo wjechał mu w kufer (ślad hamowania kończy się szczątkami skuterka)
Klubowicze Doktorek Opublikowano 5 Października 2010 Klubowicze Opublikowano 5 Października 2010 Wygląd Zacnej ,aż przeszedł mi dresz po plecach i przypomniała mi sie rozbita CZ-ta kolegi, który jest po 2 stronie życia ....
Lucjan73 Opublikowano 5 Października 2010 Opublikowano 5 Października 2010 Kurde moja poprzednia miała taki kufer... Lucjan grzej do garażu może to właśnie Twoja Chodzi mi o to że moją poprzednią Honde kupił kolega z klubu właśnie z Warszawy i ten kufer wydaje się mi znajomy. Jutro zadzwonie do Sławka bo dziś jest już troche za późno !YES
MARCVS Opublikowano 6 Października 2010 Opublikowano 6 Października 2010 Kurde moja poprzednia miała taki kufer... !tut Lucjan grzej do garażu może to właśnie Twoja !happybth Chodzi mi o to że moją poprzednią Honde kupił kolega z klubu właśnie z Warszawy i ten kufer wydaje się mi znajomy. Jutro zadzwonie do Sławka bo dziś jest już troche za późno Żartowałem !tut Czyja by nie była, szkoda jak diabli !happybth
Kordian Opublikowano 6 Października 2010 Opublikowano 6 Października 2010 Przykra sprawa kogo by nie dotyczyła, ...współczuje sytuacji.
Sympatycy orzech Opublikowano 6 Października 2010 Sympatycy Opublikowano 6 Października 2010 Chodzi mi o to że moją poprzednią Honde kupił kolega z klubu właśnie z Warszawy i ten kufer wydaje się mi znajomy. Jutro zadzwonie do Sławka bo dziś jest już troche za późno No i ????????????????????
Tomekgdz Opublikowano 6 Października 2010 Opublikowano 6 Października 2010 Wygląda to słabo jedyna nadzieja, że kierowca cały.
Lucjan73 Opublikowano 6 Października 2010 Opublikowano 6 Października 2010 Chodzi mi o to że moją poprzednią Honde kupił kolega z klubu właśnie z Warszawy i ten kufer wydaje się mi znajomy. Jutro zadzwonie do Sławka bo dziś jest już troche za późno No i ???????????????????? Dzwoniłem, na całe szczęście to nie ta. Tak czy inaczej współczuje właścicielowi.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się