Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Widze, ze w Warce co niektorzy trzezwiec nie beda :(

A powaznie zdrowiej Prof2k!

Az mnie ciarki przechodza, jak sobie przypomne, ze w piatek, gdy obieralam kamiezelke z TEJ feralnej - jak sie okazalo - serii, gadalismy o cenach plastikow, spodniach moto i ewentualnych konsekwencjach szlifow :) Wywolalismy chyba wilka z lasu. A fe. Nigdy wiecej :)

Ps. Darujmy sobie moze te swary Warszawa kontra reszta swiata co? Podpisano: rodowita Gdynianka, lokalna patriotka, zeby bylo jasne :(

  • Odpowiedzi 59
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Prof2k

    9

  • MariuszBurgi

    3

  • ptaku_1

    2

  • malina83

    2

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Dość często jadac czy 200 czy 400 za terenówkami czy suvami widzę że panicznie hamują i jadą przez przejazd kolejowy 3 km/godz albo studzienkę,albo przejechaną wiewiorke czy jeża omijaja szerokim łukiem.To po co takie auto ?,dziwne.Jak byłem na doskonaleniu jazdy na torze pod Kielcami to instruktor mówił że jeżdzi na swiatłach długich w dzień i się pokazuje raz z lewej raz z prawej w lusterkach aut.O długich to juz nie raz było ale o tym wywijaniu z tyłu aut jescze nie.Co sądzicie ?

Opublikowano
Dość często jadac czy 200 czy 400 za terenówkami czy suvami widzę że panicznie hamują i jadą przez przejazd kolejowy 3 km/godz albo studzienkę,albo przejechaną wiewiorke czy jeża omijaja szerokim łukiem.To po co takie auto ?,dziwne.Jak byłem na doskonaleniu jazdy na torze pod Kielcami to instruktor mówił że jeżdzi na swiatłach długich w dzień i się pokazuje raz z lewej raz z prawej w lusterkach aut.O długich to juz nie raz było ale o tym wywijaniu z tyłu aut jescze nie.Co sądzicie ?

Uskuteczniam to za ciezarowkami... Moim zdaniem dobry pomysl.

  • Sympatycy
Opublikowano

Zdrowiej i ciesz się życiem bo na tyle zaliczonych gleb co w tym sezonie było mam nadzieję bylo to trzeba przyznać, że wszyscy poszkodowani mieli szczęście.

Rano jak jadę do pracy zastanawiam się czy cały wrócę, nasze statystyki są :( . Pozdrawiam.

Opublikowano

Zdrówka zycze! Co do Warszawki - ostatnio jest bardzo duzo remontów, mijanek, błota, żwiru, oleju i innych syfów na drodze. To sprzyja wypadkom, również samochodowym. Na Modlińskiej jest tragedia, nalepiają jakieś żółte tasiemki, które się zdzierają i lataja po drodze. Wczoraj jechałam w strone centrum po suchej drodze, nagle samochód obok wjechał z impetem w kałużę błota. byłam od góry do dołu w błocie, wzbudzając sensację wśród kierowców. Wyglądałam jakbym wróciła z wyścigu enduro... Moja prędkość przelotowa po Modlińskiej spadła więc do 60.

Opublikowano

Szybkiego powrotu do zdrowia życzę...

A swoją drogą - u mnie na prowincji bezpieczniej i jak tak czytam to odechciewa mi się kolejnych wycieczek do stolicy...

Opublikowano

Zdrowiej chłopie...

Btw jak kolano? Mocno zryte? Mozesz zginac? Ja bardzo slabo... Kicam o kulach.

Opublikowano

No i wbiłeś... :)

Po I-wsze zwróć uwagę na liczebność sprzętów w mazowieckim i aktywność grupy Wawa zone. Jakimś wykładnikiem niech bedzie ilości tematów założonych w regionalnych.. Wiadomo, że im więcej sprzętów, im większa aktywność tym większe prawdopodobieństwo szlifów.

Po II-gie ostatnio Waw i tomwiech z grupy śląskiej mieli praktycznie w tym samym momencie szlify... jeden dość poważny> KLIK. Uważasz, że to także jest problem ich stylu jazdy? :)

Po III-cie jak widzę zwrot "warszawka" to aż mnie wzdryga! :) ... ulubione określenie krakusów ;)

Ja absolutnie nie chciałem przyprawiać Ojca Dyrektora o wzrost ciśnienia :) tak sobie rozważałem o tym stylu jazdy, po tym jak usłyszałem tu i tam, ze grupa mazowiecka wymiata i ciężko jej dotrzymać kroku ;)

a ja się wcale o krakusa nie obrażam, bo określenie krakus wcale nie ma dla mnie pejoratywnego znaczenia, ot mieszkaniec Krakowa :) do mieszkańców stolicy też nic nie mam :) no chyba że mnie niezasłużenie obtrąbią :)

Gorąco pozdrawiam

  • Administrator
Opublikowano
a ja się wcale o krakusa nie obrażam, bo określenie krakus wcale nie ma dla mnie pejoratywnego znaczenia,

Nie chodziło mi o to aby kogokolwiek obrażać... ;)

do mieszkańców stolicy też nic nie mam :) no chyba że mnie niezasłużenie obtrąbią ;)

Rozumiem, że sugerujesz się tablicami rejestracyjnymi?

Uwierz mi, że często jest to złudna sugestia :)

Opublikowano

Rozumiem, że sugerujesz się tablicami rejestracyjnymi?

Uwierz mi, że często jest to złudna sugestia  ;)

No wiem, że tablica nie licuje z operatorem czasem ( bo leasing, bo pojazd firmowy etc.)

Sam będąc krakusem pomykam na poznańskich blachach hehe

a wracając jeszcze do liczebności maxi, to w Krakowie jeździ więcej niezrzeszonych niż zrzeszonych ;), a i istnieje opór braci galicyjskiej przed pisaniem na forum i się ze mnie śmieją na spotach, ze ja tu tylko piszę :)

Opublikowano

Szybkiego powrotu do pełni sił.

Nie przejmuj się to się zdarza ;)

Opublikowano
Qrde mam doła bo kolega właśnie wiózł kamizelkę dla mojej lepszej połowy .

Zdrowiej chłopie i wracaj na  ;) .

Moja też marudzi ale od czasu do czasu za plecaka robi  :)

Pająk, a chłopaki wzięli dla Ciebie tą kamizelkę?

Bo prosiłem ich o to, a jeszcze nie zaglądałem do kufra czy leży czy nie leży :)

Zdrowiej chłopie...

Btw jak kolano? Mocno zryte? Mozesz zginac? Ja bardzo slabo... Kicam o kulach.

Jeszcze dziękuję wszystkim za dobre słowo.

Glub, u mnie kolanko nieco zryte, takie trzy oddzielne przytarcia - jakieś 4 cm średnicy każde w różnych miejscach kolana, a nie że całe kolano do kości ;)

Na razie zgina się słabo bo boli. Najbardziej boli jak próbuję zrobić coś co wymaga równiez obrotu w kolanie, wtedy cholernie boli. Obrzęk nie pozwala na razie na zbyt wiele. Liczę że za kilka dni jak zejdzie to będzie OK.

Generalnie kolanko doznało skręcenia, zbicia i starcia - tak bym wymienił w kolejności mojej oceny wpływu na ból. Ale dobrym objawem jest to, że po nocy bardzo nie spuchło. Nie wyglądało jak bania - jak mi opisał Grzesiek Twoje.

Dobrze że mam automat, to nie potrzebuję w samochodzie ruszać tą nogą. Jedyny problem przy wsiadaniu, zeby się wpakować bez skręcania nogi i zbytniego zginania.

A jutro nad morze niestety będzie prowadzić pewnie małżonka, mimo że tak się broniła, a ja będę jechał na siedzeniu "pilota".

Córa dziś rano na okrągło powtarzała: moto pa (motor upadł), nunia boli (noga boli), EO? (byłem u lekarza) - pewnie wczoraj nasłuchała się od mamuśki że coś się z Tatą stało i tak przeżywa...

Jak widać, trzeba być czujnym jak wódz Siuxów Skalisty Sedes - oczy dookoła głowy.

Pozdrawiam

Prof2k (Profek)

  • Sympatycy
Opublikowano
Qrde mam doła bo kolega właśnie wiózł kamizelkę dla mojej lepszej połowy .

Zdrowiej chłopie i wracaj na  ;) .

Moja też marudzi ale od czasu do czasu za plecaka robi  ;)

Pająk, a chłopaki wzięli dla Ciebie tą kamizelkę?

Bo prosiłem ich o to, a jeszcze nie zaglądałem do kufra czy leży czy nie leży :)

)

Kamizelka jest u Antoniaczka w skuterze.Jak przyjechaliśmy pod C66 to M_Pająka już nie było.

Opublikowano

Dopiero co gadalismy dzień wczesniej i wszystko było ok, wspominaliśmy szlify innych a tu taka wiadomośc ;) Szybkiego powrotu do zdrowia Ci Życzą. Fajnie że znalazły się życzliwe osoby do pomocy, brawo panowie ;)

P.S. Zdrowiej szybko i w drogę :)

Opublikowano

Zdrówka kolego !!!

dzisiaj widziałem wracając busem...2 stłuczki aut, w odległości 3 przystanków!

w wawie jest duży ruch, jakość dróg ciagle jeszcze często zaskakuje...ludzie stoją w mega korkach i się denerwują, tracą czujność

co do ubrań ...raz że ze względu na stawy, 2 ze względu na bezpieczeństwo zawsze! jezdzę w takich ochraniaczach na kolana i piszczele(na zawiasac, polecam). jeśli ktoś nie lubi albo nie może jeździć w spodniach motocyklowych to bardzo dobre rozwiązanie.

Opublikowano

Zdrowiej Prof2k.

Jak stałem obok Ciebie na trasie w nówkach ochraniaczach zawiasowych ( świeżo nabytych po ekwilibrystycznym upadku dwa dni wcześnieniej) i patrzyłem na Twoje rozbite kolano to tak sobie pomyślałem, że motywują nas dopiero własne doświadczenia a powinniśmy uczyć się na błędach innych. Ty też nie zdążyłeś kupić motospodni.

Jeśli potrzebujesz to mam dość pancerny stabilizator na kolano, który swego czasu wydatnie mi pomógł. Jesli tylko zechcesz skorzystać zadzwoń jest do dyspozycji.

Powodzenia w załatwianiu papierologii.

Pozdrawiam Pieniek.

Opublikowano

No więc najnowszy status:

1. Papierkologia ze sprawcą załatwiona zgodnie z ustaleniami - porządny i słowny facet.

2. Szkoda zgłoszona do ubezpieczyciela (LINK4), razem z oświadczeniem sprawcy, fotkami skutera, fotkami wszystkich dokumentów itp itd.

3. Wstawię zaraz kilka fotek to zobaczycie jak to wygląda.

4. Nad morze jadę jutro....samochodem. Małżonka się nie wykpi od prowadzenia, choć nie jadę skutem...

Noga boli, ale daję radę bez prochów - mam opatrunek z jakąś magiczną miksturą mojej Teściowej ;). Podobno jutro ma być po niej dużo lepiej. Zobaczymy.

Choć cholernie piecze bo to na spirycie ;).

Pozdrawiam

Prof2k (Profek)

PS. Sprawca też był mile zaskoczony i pod wrażeniem wspaniałej postawy Chłopaków. Przekazuję jego pozdrowienia.

[EDIT]

A o to kilka fotek - dobrze że prędkośc była mała to i uszkodzenia są niewielkie.

Niemniej wszystko zamierzam wymienić na nowe w MotorLandzie, żeby był jak igiełka :)

http://img821.imageshack.us/img821/4513/fota4.jpg

http://img44.imageshack.us/img44/8977/fota1d.jpg

http://img213.imageshack.us/img213/2871/fota2.jpg

http://img833.imageshack.us/img833/4513/fota4.jpg

[EDIT2]

Dzięki Pieniek, ale jutro z rańca ruszam w trasę. Chyba nie będzie okazji abym mógł go od Ciebie pożyczyć...

Opublikowano

Jeśli Żonka prowadzi to obficie nasączaj miksturą opatrunek, przez skórę też się nieźle wchłania....... ;)

Jak widać wśród kierowników 400 też można trafić na porządnych ludzi.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Fakt, porządny człowiek. Podpisał co trzeba, pogadaliśmy, interesował się stanem kolana, współczuł. Mam nadzieję, że dalej pójdzie równie sprawnie.

Nasączać się nie mogę w trakcie jazdy bo muszę być pilotem.

Wiadomo, pilot czasem ważniejszy od kierowcy ;)

Ale na miejscu to się chyba lekko znieczulę, jakimś piwkiem czy dwoma pod rybkę.

Żeby napięcie zeszło...

Oby opuchlizna zeszła równiez szybko.

Opublikowano

Podoba mi się solidarność z środowisku motocyklowym. z tego co zauważyłem, to najbardziej "oporni" w tej kwestii są ludzi na choperach -ale to może kwestia subiektywnego odczucia.

udanych wakacji kolego :lol:

Opublikowano

O rany, co to się dzieje ?!?! ile tych szlifów ?!?! Dość już !

Dobrze że to się tylko tak skończyło aż ciarki po plecach przechodzą jak widzę takie tytuły wątków. Wracaj do zdrowia stary !!!!

  • Sympatycy
Opublikowano
...... a i istnieje opór braci galicyjskiej przed pisaniem na forum i się ze mnie śmieją na spotach, ze ja tu tylko piszę ;)

Pocieszającym jest, ze chociaż nas czytają. :lol:

Pozdrawiam krakowską brać skuterową ;)

Opublikowano

Prof2k skuter źle nie wygląda. Szybko postawią go na nogi. Oczywiście życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Z ostatnich szlifów, mam wrażenie, że najbardziej cierpią kolana. Miałeś kurtkę na sobie? Koniecznie zamawiam spodnie.

Opublikowano

zdrowiej i szybko wracaj na siodło. Im dłużej będziesz zwlekał tym gorzej będzie się przełamać

szeroooooookści

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...