Mały Maniek Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Witam W najbliższy weekend (czyli 21-23 z poniedziałkiem włącznie) planuję się wybrać nad nasze cudowne morze, a konkretnie do Dębek . Nocleg - pole namiotowe AWWA przy przystanku PKS. Dzień wcześniej na miejscu będzie już grupka moich znajomych, tak więc miejsce zaklepane/sprawdzone. Czysto, pusto i na plażę blisko . Jeżeli ktoś miałby ochotę się przyłączyć to serdecznie zapraszam !piwko Prędkość turystyczna 90-100 km/h !scooter Data i godzina wyjazdu: -sobota, godzina 4:00 Trasa: Warszawa-Płońsk-Mława-Nidzica-Ostróda-Elbląg-Gdańsk-Rumia-Dębki !piwko Powrót: -poniedziałek, godzina do ustalenia Pozdrawiam Mały Maniek
Artemis Opublikowano 19 Sierpnia 2010 Opublikowano 19 Sierpnia 2010 Maniek! Ja z Tobą zawsze i wszędzie Najlepiej na plecaczka Ta 4:00 w sobotę to rano czy PM? Ja śmigam do Płońska kredensem w sobotę wieczorkiem.
Mały Maniek Opublikowano 19 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 19 Sierpnia 2010 Sobota, 4:00 rano, razem ze wstającym słońcem Szkoda, że wieczorem jedziesz, tak by się pokulało razem do Płońska !piwko P.S Na plecaczka? !OK A co na to Gosia?
Mały Maniek Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Cało i bezpiecznie w domu. Trochę się działo, ale więcej informacji i jakieś zdjęcia dopiero jutro !piwko
Arkadiusz Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Trochę się działo, ale więcej informacji i jakieś zdjęcia dopiero jutro Maniek jak się działo to zapodawaj w wolnej chwili
Mały Maniek Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Tak więc wracając do wielkiego jednoosobowego wypadu nad morze Pobudka, 3 rano . Porządne śniadanie, spakowanie ostatnich drobiazgów, ostatnie sprawdzenie Mayki i w drogę. Wyruszyłem kilka minut po 4. Warszawa o tej porze jest cudowna. Pusto, przejezdnie. Pierwsze 150 kilometrów było spokojne, chociaż mimo podpinki i ciepłego ubrania trochę chłodne. Postój, ciepła kawa, drugie śniadanie i dalej w drogę, następny przystanek Nowy Dwór Gdański. Permanentne 100 km/h, wyprzedzające mnie samochody, które potem wymijałem na światłach w mniejszych miejscowościach. Kierowników 2oo w sobotę było jakoś mało. Przez 3/4 trasy spotykałem dwa choppery, które też jechały z Warszawy. W końcu na światłach w Gdańsku jeden z nich się zapytał ile mam pojemności w tym maleństwie. Stawiał na 250, ale gdy się dowiedział, że to 125 to stwierdził: "125? Ale Ty sobie na tym nieźle radzisz" . Dalej obwodnica S6, kapitalna jazda i widoki, krótki postój w Rumii, Władysławowo, Jastrzębia Góra i prosto do Dębek gdzie czekali już na mnie znajomi. Do Dębek zajechałem w samo południe, jak na western przystało godzina 12:00. Pole namiotowe okazało się bardzo dobrze zorganizowane. Czyste, schludne, nie było na co narzekać. Ludzi jak to w weekend sporo, ale nie było aż tak gęsto jak w środku sezonu. W dzień morze, wieczorki przy . Pogoda przez te 3 dni dopisywała, chociaż w niedzielę zaskoczyła nas godzinna burza. Powrót był zdecydowanie gorszy. Sam przejazd przez Trójmiasto zajął nam 3 godziny (znajomi niestety byli puszką ). O 17 wyjechaliśmy ostatecznie z Gdańska. Godzina 20, postój w Olsztynku na posiłek. Ruszamy w dalszą drogę, gdy zaczęło się robić niespodziewanie coraz ciemniej. Od razu ciuchy na deszcz i jedziemy dalej. Zaczęło delikatnie padać, gdy po chwili jechałem w niezłym oberwaniu chmury. Nie było się gdzie zatrzymać, tak więc jechaliśmy spokojnie do przodu. Widoczność momentami 10m... W okolicach Płońska się wypogodziło, ubranie dało radę, spodnie puściły wodę tylko w dwóch miejscach. Gdy ujrzałem znak "Warszawa" naprawdę się cieszyłem, że wróciłem !w00t . Ostatecznie dotarłem do domu kilka minut po 24. Ale wyjazd udany, nowe doświadczenie i najważniejsze, że cało i bezpiecznie z powrotem. A oto kilka fotek z mojej wyprawy: Wieczorne widoki Piraci, arrrggghhh
Mały Maniek Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 25 Sierpnia 2010 No jak ja mogłem o niej zapomnieć . W odpowiedzi na Twoje pytanie Na chwilę Mayę zostawić, a tu już kobita znajomego mnie podsiada... Ech... !w00t A tu już poszła spać Spisywała się dzielnie całą trasę
Arkadiusz Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Fajnie Maniek, a powiem Ci że ja morze w tym roku to tylko widziałem własnie na Twoim zdjęciu ale to jeszcze nie koniec sezonu !!!
magart Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Maniek, szacunek za tak daleką podróż na 125 . Jak to mówią "chcieć to móc"
DIAMANDA2002 Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Brawo !!!!!!! Fajnie że wszystko poszło OK !!!! PZDR
Sympatycy Baltona Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Sympatycy Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Brawo majka brawo Maniek !happybth
Klubowicze Wrzonio Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Klubowicze Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Brawo Maniek !happybth , ty masz chłopie charakter, żeby tak wcześnie wstawać i jeszcze jeść śniadanie !happybth
emge Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Opublikowano 27 Sierpnia 2010 No ładna podróż dla małej majki, a nie złapało Cię to gradobicie Wejherowo/ Reda bo to w niedzielę przecież było. Ja wracałem puszką z Karwii i nieźle dało popalić, a korki, że ho ho.
Mały Maniek Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Na szczęście gradobicia nie było . Ale burza była konkretna, a nawet dwie. Potem się dowiedziałem, że jedna była nad Warszawą, a potem przywiało drugą z Łodzi !placz2 . Ale razem z Mayką się nie daliśmy i twardo mknęliśmy do przodu !scooter
GrzechoCnik Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Twardy jesteś !scooter Gratki !placz2 Ja wracałem z Chałup tydzień wcześniej i to 4oo i miałem dosyć jazdy, a Ty na 125tce!!! Fiu Fiu !!!
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się