Klubowicze Gumisiek Opublikowano 27 Września 2010 Klubowicze Opublikowano 27 Września 2010 Nie Może i racja. Astra 100 KM wyciągała 205-210 (licznikowe) na płaskiej, prostej drodze, a Omega 210 KM wyciągała 245-255 (licznikowe) i wtedy mnie to nie dziwiło. Moc 2x większa a Vmax większy o 20%. Choć "sposób dochodzenia" do Vmax różniły się wyraźnie !happybth No to moja Asterka F 60 KM , to ewenement bo kiedy ją przetestowałem na autostradzie to na prostej wyciągnęła 180 a z górki to nawet 190 z haczykiem , ale kolega z którym jechałem się lekko spocił i już dalej nie sprawdzałem . Natomiast poprzednim Burgmanem 400 z kuferkiem rozwinąłem kiedyś 147 km/h , a obecnym jak na razie v-max to 170 km/h i więcej mi nie trzeba . !happybth
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 28 Listopada 2010 Administrator Opublikowano 28 Listopada 2010 Tak apropos... wpadł mi w ręce pewien test porównawczy kilku maxi i ich osiągów oraz wyników opóźnień. Pomiary w oparciu o GPS! Burgman 650, GP800, Satelis 500, T-max 500, Majesty 400, Burgman 400, SW-T400, MP3 400 GP 800 miażdży pod względem V-maxa i przyśpiechy ale przeraża jeśli spojrzymy na drogę hamowania !piwko . W tej drugiej kategorii wygrywa bezkonkurencyjnie YP 400. Jeśli mam być szczery to moje spostrzeżenia są podobne. !piwko
Sympatycy grzegorz76 Opublikowano 28 Listopada 2010 Sympatycy Opublikowano 28 Listopada 2010 Faktycznie droga hamowania GP nie wyglada dobrze !piwko Dla mnie ciekawie wygląda porównanie wyników T-Maxa z Satelisem.Minimalne różnice w V-maxie i przyśpieszeniu,a co najciekawsze,na korzyść Peugeota !piwko Ps.Te żółte są podobno jeszcze wolniejsze !OK !guns
Pieniek Opublikowano 28 Listopada 2010 Opublikowano 28 Listopada 2010 No to ja jestem w szoku, że AN 650 i T-max minimalnie przegrali z Satelisem w większości kategorii poza hamulcami. Może ten mój jest jakiś zblokowany albo wozi trochę przyciężkiego kierownika. Pozdrawiam
michal.p1 Opublikowano 28 Listopada 2010 Opublikowano 28 Listopada 2010 wyniki lekko szokujące burgman 650 wypada słabiutko ,zarówno przyspieszenia gorsze od mniejszej pojemnościowo ale i lżejszej konkurencji napędzanej paskami a do tego jeszcze ten v max który jest dużo niższy niż ten co się pokazuje na wyświetlaczu. tylko jak mareczek osiągnął 182km/h? zdjęcie GPS strona 7 szkoda ze nie ma w porównaniu hondy sw600 ciekawe czy w osiągach zajęłaby drugie miejsce?
bartosz108 Opublikowano 28 Listopada 2010 Opublikowano 28 Listopada 2010 Honda Helix 120 jak dobrze wieje i mała górka to licznikowe 130 !piwko YP400 była sprawdzana przez Krzytra i Mroza. Mam wrażenie ze tyle już nie poleci, co specjalnie mnie nie boli. Przed śniegami udało mi się śmignąć licznikowe 155. !guns Oczywiście na autostradzie. !piwko I jeszcze Agility 50 śmiga całe 70 km.h !OK
Sympatycy Worlan Opublikowano 28 Listopada 2010 Sympatycy Opublikowano 28 Listopada 2010 Ps.Te żółte są podobno jeszcze wolniejsze !V !piwko Zgadza się, ale przynajmniej jeżdżą cały sezon, a nie połowę spędzają w serwisie !OK Co do testu, różnica w przyśpieszeniu od 0-100 dla gp 5,7 i t-maxa 7,7 nie jest chyba miażdżąca. Od 0-130 wygląda gorzej !piwko , ale kto jeździ takimi prędkościami ? !guns
Bobas Opublikowano 28 Listopada 2010 Opublikowano 28 Listopada 2010 Coś mi się te dane nie podobają. To chyba jakieś nieporozumienie, co ? Jestem zaskoczony słabymi wynikami Burgmana 650 i bardzo dobrymi 1- cylindrówki Peugeota !piwko Wszystkie inne dane mówią, że Burgi do setki rozpędza się w 6 sekund, a tu np. ponad 8 sekund. Ściema, czy jakiś zajechany egzemplarz mieli do testów ? !piwko
kmodzele Opublikowano 28 Listopada 2010 Opublikowano 28 Listopada 2010 Tak jak Bobas, jestem rozczarowany / zaskoczony danymi. To chyba jakaś ściema robiona na zamówienie Peugeota. Gdyby to była prawda, to moja "250" ma ledwo 10-15 km/h mniejszy Vmax od reszty "400"-etek i przyspieszenie do 100km/h gorsze o pół sekundy. To niemożliwe! Na gole oko widać, ze jednak 400-etki jeżdżą wyraźnie szybciej. Proponuję zrobić testy klubowe / forumowe. Mamy wszustkie takie maszyny, możemy zatrudnić jednego jeźdźca (ojca Dyrektora) z miernikiem, który by na tym samym terenie mógł kilka parametrpow zmierzyć. proponuję: przyspieszenie 0-100 przyspieszenie 0-130 V max Tylko trzeba znaleźć miejsce oraz wszystkei pomaru robić przy w miarę bezwietrznej pogodzie. Aale gdzie zmierzyć V max bez ryzyka mandacika. ? !piwko !piwko Owszem, w testach na forum są gdzie niegdzie te parametry, ale nie we wszystkich testach. Przydałoby się je zebrac do kupy. WIEM że to kawał roboty, zwłaszcza logistycznej. Może spotkania czwartkowe byłyby dobrym momentem do nadgonienia kilku pomiarów co tydzień? Jakby to zrobił ktoś od nas, byśmy mięli przekonanie, że jest to zrobione uczciwie. A ew błędy pomiarowe byłyby do zaakceptowania.
Corleone Opublikowano 29 Listopada 2010 Opublikowano 29 Listopada 2010 Mnie również te pomiary coś nie pasują. Ja swoją YP400 jechałem 170km/h w dwie osoby. Co prawda to był pomiar licznikowy....
alessandro Opublikowano 29 Listopada 2010 Opublikowano 29 Listopada 2010 2 grosze ode mnie: jesli chcecie cos mierzyc, to proponuje nowo budowane S-ki i A-dy na kilka tygodni przed oddaniem do ruchu. Tam z reszta, o ile mi wiadomo "wariuja" "biegowcy". Najbezpieczniej i najfajniej. W Wawie - za kilka dni oddaja zachodni odcinek polnocnej obwodnicy S8, doradzam. W GOPie proponuje za kilkanascie tygodni oddawany kawalek A1 (srodkowy), w 3M wiadomo gdzie. Ciekawe, ze Wy dostrzegacie, ze francuski magazyn promuje francuski produkt, a wiekszosc Polakow nie dostrzega, ze niemiecki Motor, Auto-Swiat i inne tego typu szmatlawce non stop promuja niemiecki szmelc... Tak to jednak jest, prasa to media, a tu zawsze licza sie pieniadze. Dlatego zawsze doradzam czytanie MotoRmani... Nie, nie jestem red.naczem:) Burgi moze dawac ciala bo jest utyty na maksa. Porownajcie mase. Wyhamuj i rozpedz takie cos przy mocy podobnej do innych, czy slabszej... Szkoda, ze nie dodano Kymco Xciting 500 i Downtowna 300 (z papierowymi osiagami 400-ek). Ale czy nas to pokory, co?
Sympatycy orzech Opublikowano 29 Listopada 2010 Sympatycy Opublikowano 29 Listopada 2010 Mnie również te pomiary coś nie pasują. Ja swoją YP400 jechałem 170km/h w dwie osoby. Co prawda to był pomiar licznikowy.... Nie ty jeden. W YP400 V-max się na oko zgadza. 170 licznikowe to 154 wg. GPS. Satelis baaaardzo słabo wypada jeśli chodzi wyhamowanie !piwko
Marcino1 Opublikowano 29 Listopada 2010 Autor Opublikowano 29 Listopada 2010 eee.. jakiś niewyraźny ten test, przecież wiadomo, że MP3 hamuje najlepiej... !piwko
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 29 Listopada 2010 Administrator Opublikowano 29 Listopada 2010 Słuchajcie... Wielokrotnie to pisałem ale napiszę raz jeszcze. To co widać na budzikach poczas jazdy praktycznie zawsze jest tzw. "prezentem" producenta" lub jak kto woli- ściemą !OK Proponuję na początek lektury testów na Burgmanii... ot choćby pierwszy z brzegu Burgman 400 model K7. Zwróćcie uwagę na budzik i faktyczny wynik V jaki zmierzyłem GPS ... i porównajmy go z ich testem W moim odczuciu wszystko się zgadza. Idźmy dalej... Mareczek podaje jakiś pomiar i twierdzi, że jest to wynik V-max jego An 650... czyli realnie aby uzyskać tak wynik GPS musiałby na budziku zobaczyć ponad 200 km/h !guns . Pozostawiam to bez komentarza. Burgman 650... jeździłem kilkoma sztukami tego modelu (w tym testowymi) i osobiście nigdy nie widzałem na budziku więcej niż (sprzyjające warunki) 188 km/h a realny, szybko osiągany V-max to 180 km/h co faktycznie w/g GPS (- 10%) daje ~162 km/h... i tutaj także producent podaje faktyczną prędkość. GP 800... i w tym przypadku w/g moich pomiarów jest podobnie z tym co w ich teście. Najszybciej, co jechałem to 220 km/h a wiem, że włosi w tym modelu mocno nagieli rzeczywistość i błąd wskazań wynosi 10%>. Osobiście na GPS widziałem wtedy 195 km/h. Przy okazji Satelis... nie robiłem dokładnych pomiarów 500tki ale jeździłem dość długo modelem 250 i robiłem na nim pomiary GPS... i oczywiście szafa kłamie w nim konkretnie !V . Polecam lekturę testu: Test Satelis 250. Reasumując... w moim odczuciu te testy oddają dość realnie rzeczywistość. Jedno, co mogli delikatnie "naginać" (w końcu gazeta FR ) to fakt, że Satelisem jechali np. z wiatrem i wydusili z niego "siódme poty" a np. An 650 dociągnęli do tych 180 licznikowych i odpuścili... ale z drugiej strony potwierdzili to, co podaje producent (An 400- 140 km/g, An 650- 160 km/h). eee.. jakiś niewyraźny ten test, przecież wiadomo, że MP3 hamuje najlepiej... Potwierdzam !piwko... tutaj dali plamę albo hamowali muskając klamki hebli !piwko . W tej kwestii także jesteśmy przygotowani do lekcji, bo robiliśmy dość dokładne pomiary i oto wyniki: Nie ma tutaj mowy o żadnej pomyłce.
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 29 Listopada 2010 Administrator Opublikowano 29 Listopada 2010 No tak,to wyjaśnia wszystko;choć czasami prawda jest gorzka.Może są gdzies podobne pomiary tyczące Xcitinga 500 i? Proszę bardzo... Cytat z testu: "Podczas testu sprawdzaliśmy na ile kłamie prędkościomierz w Xcitingu. Nasze subiektywne odczucia potwierdził satelita i odbiornik GPS. Jadąc z faktyczną prędkością 87, 7 km/h szafa pokazuje nam ~setkę. Błąd wskazania jest dość znaczny ale mieszczący się w granicach, jakie oferują inne maxi skutery. Dla przypomnienia dodam, że praktycznie taki sam wynik uzyskała podczas naszych testów Honda Silver Wing 600 uzyskując wynik 87. 2 km/h podczas 100 na zegarach…"
Pieniek Opublikowano 29 Listopada 2010 Opublikowano 29 Listopada 2010 Nigdy nie sprawdzałem Satelisa z GPS-em ale licznikowo udało mi się osiągnąć 175km/h z kufrem. Wynik rzeczywisty pewnie podchodził pod 160 km/h czyli tak jak w teście. Muszę przyznać, że jest dużo żwawszy od mojej poprzedniej AA 500 40KM mimo, że ma prawie ten sam silnik a mniej mocy czyli 37,5 KM. Może to kwestia nieco większej pojemności i dwóch świec na cylinder. Pozdrawiam.
Sympatycy szorstki Opublikowano 29 Listopada 2010 Sympatycy Opublikowano 29 Listopada 2010 Muszę przyznać, że jest dużo żwawszy od mojej poprzedniej AA 500 40KM mimo, że ma prawie ten sam silnik a mniej mocy czyli 37,5 KM. Może to kwestia nieco większej pojemności i dwóch świec na cylinder.Pozdrawiam. Prędzej stawiałbym na wariator. Wiem, że np. X9 500 wychodziły z 6 i 8 rolkowymi. Te pierwsze były znacznie żwawsze od 8 rolkowych. Właśnie taki, 8 rolkowy jest w mojej X9 - ce, co skutkuje "słabszymi" przyspieszeniami. Powyższe usłyszałem od kolegi Reno. Niby nie przeszkadza mi to, ale pozwoliłem sobie na wszelki wypadek nabyć drPulley-e Jednak prędkość rzędu 170 km/h (licznikowo) bez problemu osiągam. pzdr
moro Opublikowano 29 Listopada 2010 Opublikowano 29 Listopada 2010 Słuchajcie...Wielokrotnie to pisałem ale napiszę raz jeszcze. To co widać na budzikach poczas jazdy praktycznie zawsze jest tzw. "prezentem" producenta" lub jak kto woli- ściemą To nie jest prezent producentów tylko celowe zagranie psychologiczne. Liczniki specjalnie zawyżają bo jak wiadomo każdy przekracza prędkość a dzięki zawyżaniu licznika wydaje nam się że jedziemy szybciej a tak naprawde jedziemy wolnie czyli bezpieczniej. Liczniki to nie jedyny sposób na oszukanie kierowcy między innymi : coraz mniejsze przerwy między pasami w pasach przerywanych (coraz szybciej zaczynają migać to podświadomie zwalniamy) czy niżej niż optymalnie usawianie świateł (jak światła świecą bliżej i nie widzimy co się dalej dzieje to jedziemy wolniej czyli bezpieczniej).
Sympatycy Baltona Opublikowano 29 Listopada 2010 Sympatycy Opublikowano 29 Listopada 2010 To ma sens bo to jest tak jak z piciem im więcej pijesz tym Ci się bardziej ręce trzęsą, czyli im bardziej Ci się trzęsą ręce tym więcej wylewasz, czyli im więcej pijesz tym mniej pijesz
Gość Opublikowano 29 Listopada 2010 Opublikowano 29 Listopada 2010 coraz mniejsze przerwy między pasami w pasach przerywanych (coraz szybciej zaczynają migać to podświadomie zwalniamy) To prawda, a na ciągłej to ja staję, tak na wszelki wypadek i ze strachu też, oczywiście. jak światła świecą bliżej i nie widzimy co się dalej dzieje to jedziemy wolniej czyli bezpieczniej To też prawda, podobno teraz są przymiarki do pojazdów bez świateł, kierowcy wtedy nie jeżdżą, bo już nic nie widzą. Mają też być szyby powiększające, dające złudzenie potęgi i bliskości poprzednika, co powoduje utrzymanie prawidłowego odstępu między pojazdami.
Geni Opublikowano 30 Listopada 2010 Opublikowano 30 Listopada 2010 No oczywiście, gdyż optymalną prędkością poruszania się pojazdów z punktu widzenia specjalistów d.s. bezpieczeństwa ruchu jest prędkość zerowa.
moro Opublikowano 30 Listopada 2010 Opublikowano 30 Listopada 2010 Jak widać "chwyty" psychologiczne są dobre bo niektórzy nie zrozumieli o co w tym chodzi, albo zrozumieli a piszą wypowiedzi tylko dla punktów (jak mam więcej punktów to czuje się TAKI DOWARTOŚCIOWANY ).
Gość Opublikowano 30 Listopada 2010 Opublikowano 30 Listopada 2010 moro, dziś jesteś na pudle, drugie miejsce a piszą wypowiedzi tylko dla punktów (jak mam więcej punktów to czuje się TAKI DOWARTOŚCIOWANY w00t.gif ) > 10 największych gaduł dzisiaj moro 17-10-2010 8 3 3.90%
Klubowicze ZYBEX Opublikowano 30 Listopada 2010 Klubowicze Opublikowano 30 Listopada 2010 mój rekord 38 punktów....
Jarek_PL Opublikowano 25 Marca 2011 Opublikowano 25 Marca 2011 Z tego co widzę z AN 650 można wycisnąć trochę poniżej dwóch paczek. (wartości na budziku) Ja z uwagi na prawidłowe dotarcie silnika w moim AN650 przez pierwszy 1000km. trzymałem manetkę na wodzy . Teraz gdy na liczniku przekroczyłem pierwsze 1500 km. chciałem w końcu zobaczyć co kupiłem. I tu zozczarowanie coś koło 160 km /h. Kicha !!! I z tond wynika moje pytanje. Czy nowy silnik w miarę docierania nabiera mocy ? I czy mogę liczyć że mój silnik się jeszcze rozkręci ?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się