Prędkości maksymalne w naszych skuterach

[SimonWarka]

Nexusem 500 osiągnąłem kilkukrotnie wyniki 177-178km/h, ale już zaczynało odcinać go

Ostatnio standardowy przelot na poziomie do 120km/h. Chyba, że droga dwujezdniowa/ekspresówka etc to spokojnie po 140 !TAZ

[marcin62]

szyba turystyczna w górze i licznik 180 jeszcze ciągnął. Myślę że jak szyba standardowa, złożone lusterka to powinien 190 śmiało śmignąć. Dodam że obok na "bandycie" miał na liczniku blisko 190

Jak szyba turystyczna w górze to lepiej się jechało niż na dole....

[Seba]

Ktoś tu wspomniał, że prędkości maxymalne maleją wprost proporcjonalnie do wieku, coś w tym chyba jest !piwko) Tak patrzę po sobie. Sprawdzone licznikowe 130 i więcej chyba nie trzeba, bo kurcze znika gdzieś to miłe uczucie podziwiania okolicy:) przy dużej szybkości krajobraz jakoś za szybko się zmienia..!OK:)

[Mors]

Podobnie jest teraz B1250 jedzie ponad 250km/h(raz jedyny spróbowałem  ) ale przyjemność z jazdy jest przy prędkościach 90-120km/h.Im szybciej tym głośniej

250 to Ci licznik pokazuje

Bandyty po prostu tak mają.

[krzys-68]

Podobnie jest teraz B1250 jedzie ponad 250km/h(raz jedyny spróbowałem  ) ale przyjemność z jazdy jest przy prędkościach 90-120km/h.Im szybciej tym głośniej

250 to Ci licznik pokazuje

Bandyty po prostu tak mają.

GPS tez "kłamie"? dodam dla ciekawych że manetka jeszcze nie była w skrajnym położeniu .Na moje szczęście mam instynkt samozachowawczy(a może stary już jestem )

[tomwiech]

u mnie raz max sprawdzałem i było 193 licnikowe

przyznam ze przyjemnośc jazdy niestety dla mnie siekończy pow 130

[Marcino1]

przyznam ze przyjemnośc jazdy niestety dla mnie siekończy pow 130

To i tak nieźle.

W łikend musiałem szybciej wrócić z wycieczki, dlatego część drogi powrotnej wybrałem przez autostradę A4 jadąc tak szybko, jak się dało.

Szczerze mówiąc po raz kolejny się przekonałem, że dla mnie przyjemność z jazdy kończy się w okolicach 110 km/h. Szybciej po prostu się da jak trzeba.

[Corleone]

Ja swoim Kymco Downtown 300i wyciągam max. 150km/h ale tak naprawdę, to każdy kilometr powyżej 140km/h jest walką o prędkość. Za to do tych 140 rozpędza się bardzo szybko i płynnie. Szczególnie sytuacja poprawiła się po założeniu rolek Dr. Pulley.

Poprzednio miałem Majkę 400 z 2006r., którą wyciągałem 170km/h ale powyżej 150km/h zaczynała strasznie myszkować (wcinać się w powietrze).

[Bart1]

Mi się udało 130 licznikowe polecieć i to był maks wywalczony z bólem

[voit]

Mi się udało 130 licznikowe polecieć i to był maks wywalczony z bólem  !scooter

Hej Bart1, a może napisz jakieś "dwa slowa" na temat Twojego skutera. Może jakiś teścik, bo to nie często spotykany model. Na Burgmani chyba jeden z nielicznych.

P.S. Oczywiscie nie w tym temacie żeby nie było OT.

[GrzechoCnik]

Na Kymco Dink 150 udało mi się osiągnąć licznikowe 125km/h przy obrotach 10.5trpm, co było końcem skali obrotomierza (a wskazówka chciała dalej! ). Oczywiście były też sprzyjające warunki w rodzaju lekki spadek i wiatr w plecy

A tak normalnie to jazda z max 118km/h jest możliwa na krótkich odcinkach. Z reguły prędkość przelotowa to 100-110km/h przy obrotach do 9trpm.

Na YaMajce 400 nie próbowałem osiągać maxa, bo nawet kilka razy uzyskane chwilowe 140 jest już dla mnie za dużo.

[Worlan]

Worlan - proszę, napisz jak ciągnie nowy T-Max. Jak nie Ty, to kto nas zaznajomi z tą wartością? Proszę, dobij nas, którzy marzą o najszybszej Yamaszce.

Trochę to trwało, ale wreszcie spełniam Twoją prośbę

[krzytro]

Worlan - proszę, napisz jak ciągnie nowy T-Max. Jak nie Ty, to kto nas zaznajomi z tą wartością? Proszę, dobij nas, którzy marzą o najszybszej Yamaszce.

Trochę to trwało, ale wreszcie spełniam Twoją prośbę

Chyba na kobyłce !scooter !OKK Albo z Kasprowego

[Baltona]

Worlan - proszę, napisz jak ciągnie nowy T-Max. Jak nie Ty, to kto nas zaznajomi z tą wartością? Proszę, dobij nas, którzy marzą o najszybszej Yamaszce.

Trochę to trwało, ale wreszcie spełniam Twoją prośbę

Grzesiu zapomniałeś przestawić wskażnik temperatury ale prędkość imponująca czas no i ten przebieg

[szorstki]

Trochę to trwało, ale wreszcie spełniam Twoją prośbę

Jak to mówią, przekręcasz kluczyk i masz...

pzdr

[Gość]

Matko!!! Worlan, tam u Ciebie nic nie działa, godzina 18:88, przebieg 8888itd, wskazówka prędkościomierza wisi czy leży, wyobrażam sobie resztę... żal... jedź Panie do jakiegoś service, albo sprzedaj toto.

[Bart1]

No ja po moim pierwszym spotkaniu z chłopakami z Białołęki muszę poprawić

V-maks mojego New Dinka na 138km/h licznikowe

Fakt że było to w tunelu na Wisłostradzie a je się schowałem delikatnie za owiewkę

A wszyscy jeździliśmy tak spokojnie

Hej Bart1, a może napisz jakieś "dwa slowa" na temat Twojego skutera. Może jakiś teścik, bo to nie często spotykany model. Na Burgmani chyba jeden z nielicznych.

P.S. Oczywiscie nie w tym temacie żeby nie było OT.

Co do testu i krótkiego opisu, nie wiem czy bym podołał (brak porównania wcześniej tylko 50 ujeżdżałem )

Czy był by ktoś zainteresowany moimi wypocinami na temat New Dinka 200i

Skoro jest to model niszowy

[Mareczek]

Co tam będę pisał. Zarejestrowana na GPS max prędkość była osiągnięta jadąc moim Burgmanem na autostradzie.

[Arkadiusz]

Worlan - proszę, napisz jak ciągnie nowy T-Max. Jak nie Ty, to kto nas zaznajomi z tą wartością? Proszę, dobij nas, którzy marzą o najszybszej Yamaszce.

Trochę to trwało, ale wreszcie spełniam Twoją prośbę

Grzesiu zapomniałeś przestawić wskażnik temperatury ale prędkość imponująca czas no i ten przebieg

Przy tej prędkości to podobno T-max się właśnie gotują i dlatego ten wskaźnik tak wysoki.

[monk]

Jeszcze w temacie Tmaxów. Rocznik 2010 potrafi rozkręcić się już do 170 w zależności od warunków atmosferycznych. Natomiast przy 150 licznikowych gps wskazywał 141.5, więc przekłamanie jest zaskakująco małe.. Zachowując te proporcje wychodzi, ze realne vmax to 160km/h.

[kmodzele]

Jeszcze w temacie Tmaxów. Rocznik 2010 potrafi rozkręcić się już do 170 w zależności od warunków atmosferycznych. Natomiast przy 150 licznikowych gps wskazywał 141.5, więc przekłamanie jest zaskakująco małe.. Zachowując te proporcje wychodzi, ze realne vmax to 160km/h.

Nie chciałbym umniejszać klasy T-Maxa, ale skoro T-Max - czyli pięścestka jedzie 160 km/h max, a mój X-Max - czyli dwieściepięćdziesiątka - daje radę polecieć 130 km/h (nawigacja pokazywała, bo prędkościomierz nieco ponad 140), to różnica pomiędzy nimi jest zaskakująco mała.

Rozumiem, że opór powietrza rośnie z kwadratem prędkości, ale dwukrotnie większy i mocniejszy silnik powinien chyba dawać wyraźnie większe osiągi niż 23%, nie?

[Kisiel]

Nie

[Bobas]

Prędkości maksymalne są ograniczane.

Mój Fiacik o pojemności 900 wyciągnął 170 km/h, a mój kolega ma BMW o pojemności 4000 i poleciał zaledwie 240 km/h.

V max nie rośnie proporcjonalnie w nieskończoność wraz z pojemnością

[Gość michau]

Sprawdziłem dziś maksymalne możliwości mojego Kymco People 250 -> licznikowo było 120 km/h.

Więcej nie chciał :)

[kmodzele]

Nie

Może i racja.

Astra 100 KM wyciągała 205-210 (licznikowe) na płaskiej, prostej drodze, a Omega 210 KM wyciągała 245-255 (licznikowe) i wtedy mnie to nie dziwiło. Moc 2x większa a Vmax większy o 20%.

Choć "sposób dochodzenia" do Vmax różniły się wyraźnie !OKK