Wybory

[MariuszBurgi]

Ja też nie mam karty kredytowej, nie jest mi potrzebna.

Nie masz karty??

Znaczy się co, niespłacony kredycik?

Zanotowano...

[szorstki]

Nie masz karty??

Znaczy się co, niespłacony kredycik?

Zanotowano... !YES

Masz takie przykre doświadczenia ?

Bo ja nie.

A po co mi karta "KREDYTOWA" ? Mam karty płatnicze i dobrze mi z tym.

Nie dopatruj się Mariusz spiskowych teorii. !YES

pzdr

[Igor]

A to jednak masz kartę

No i widzicie jak politykowanie może poróżnić ludzi ??? Czasami bardziej niż kibiców piłki nożnej.

Pozdrawiam

[MariuszBurgi]

Masz takie przykre doświadczenia ? 

Nigdy nie miałem nic wspólnego z kredytami

Poza tym mam kilka kotów i czasem z jednym sypiam

[Igor]

Jak już jest duża aktywność to może podpowiecie co może być przyczyną.

http://www.burgmania.net/forum/index.php?showtopic=10621

Pozdrawiam

[szorstki]

Masz takie przykre doświadczenia ? 

Nigdy nie miałem nic wspólnego z kredytami

Poza tym mam kilka kotów i czasem z jednym sypiam

Ale odważna deklaracja !YES

Zanotowano... !YES

Ja mam jednego sierściucha, ale z nim nie sypiam.

Żeby nie wiem jak miauczał

pzdr

[dr.big]

(...)No i widzicie jak politykowanie może poróżnić ludzi ??? Czasami bardziej niż kibiców piłki nożnej.(...)

A, wlasnie, dzisiaj mecz D - E ... chyba ...

[jack daniels]

Ostatnio nurtuje mnie jedno pytanie czy jestem użytkownikiem forum pasjonatów maxi-skuterów. Czy może przypadkiem przelogowało mnie do programu Janka Pospieszalskiego "Warto rozmawiać".

Kochana Administracjo!!! Proszę zamknij ten wątek bo już po wyborach i ciągnięcie dalej tych dywagacji niczemu dobremu nie służy.

Pozdrawiam Wszystkich z jednej i z drugiej strony. J.D.     !YES

P.S. Więcej radości mniej zaciętości.

To jest Offtopic

Czyli tematy nieskuterowe

Czytaj:

nie dotyczące skuterów i naszej wspólnej pasji !YES

Pozdrawiam

Czy to jest OFF czy inny TOPIC niepodoba mi sie że jeździcie po sobie niezostawiając suchej nitki. I tak kiedyś emocje opadną a wtedy pozostanie tylko niesmak.

Pozdrawiam J.D.

P.S. Od tego wpisu przestaję śledzić niniejszy wątek ponieważ z reguły wolę czytać o motylkach i kwiatkach bławatkach.

[szorstki]

Zawsze w takich sytuacjach zastanawiał mnie swoisty masochizm niektórych

użytkowników forum.

Zawsze przy okazji tego typu wątków OffTopic, pojawiał się ktoś, głęboko zniesmaczony,

święcie oburzony, któremu nie podoba się tego typu temat i nawołujący administrację

do knebla, blokady i zamknięcia natychmiast. Często z adnotacją, że jak nie, to się

z TAKIEGO forum wypisuje.

Ja tam w wątki które mi nie pasują wogóle się nie angażuje... Polecam

niepodoba mi sie że jeździcie po sobie niezostawiając suchej nitki.

Przesadzasz. Po jednych spływa to jak po kaczce (), a inni są impregnowani na argumenty ().

Taki lajf !YES

pzdr

[MARCVS]

Zawsze przy okazji tego typu wątków OffTopic, pojawiał się ktoś, głęboko zniesmaczony,

święcie oburzony, któremu nie podoba się tego typu temat i nawołujący administrację

do knebla, blokady i zamknięcia natychmiast. Często z adnotacją, że jak nie, to się

z TAKIEGO forum wypisuje. !YES

Ooooo !!!!! !YES

Tu pijesz chyba do mnie sprzed kilku miesięcy

No tak - Doctrina multiplex, veritas una

[szorstki]

Tu pijesz chyba do mnie sprzed kilku miesięcy

No tak - Doctrina multiplex, veritas una !YES

   

Sapientis est mutare consilium - !YES

Aż tak daleko nie musiałem sięgać

W tym wątku są takie wpisy...

pzdr

[MARCVS]

Tu pijesz chyba do mnie sprzed kilku miesięcy

No tak - Doctrina multiplex, veritas una

   

Sapientis est mutare consilium - !YES

Aż tak daleko nie musiałem sięgać

W tym wątku są takie wpisy...

pzdr

Sapienti sat

!YES

[Arecki]

Nie było mnie cały dzień na forum, a widzę, że w moim "ulubionym" wątku sporo się działo .

Pozwolę sobie wyrazić swoją opinię na temat puszczania nerwów i wzajemnej agresji.

To co mi przeszkadzało od samego początku gdy Lech Kaczyński wygrał wybory pięć lat temu to zmiana jaka dokonała się w zachowaniu części dziennikarzy i polityków.

Wcześniej gdy Prezydentem był Wałęsa czy Kwaśniewski nikt, albo przynajmniej bardzo rzadko ktokolwiek pozwalał sobie na obrażanie Głowy Państwa, a jeżeli już się to zdarzyło to było generalnie piętnowane i uznawane za coś złego lub przynajmniej niewłasciwego.

Od pięciu lat coś się jednak zmieniło i okazało się, że można obrażać Prezydenta, wyśmiewać się z niego nawet w obecności zagranicznych polityków, przechodzić do porządku dziennego nad szyderstwami zagranicznych mediów. Wszystko to działo się za przyzwoleniem, zgodą a nawet z inicjatywy polityków będących najpierw opozycji a później rządzących i z niej lub bardziej głośną aprobatą znacznej części mediów.

Stąd może moje zdziwienie i niedowierzanie z zachowania tych samych osób po 10.04.

Silne emocje i wynikająca z nich agresja zdarza się po obydwu stronach, tyle tylko, że w przypadku zwolenników PiS-u, czy raczej przeciwników PO są to najczęściej głosy sfrustrowanych "Kowalskich", którzy nie mogli się pogdzić z tym jak traktuje się polityków czy wyborców tej "gorszej" partii, natomiast z drugiej strony głosy te idą najpierw z góry od polityków i stronników PO. Często niestety są to głosy nie tyle agresywne, co podszyte szyderstwem, kpiną choć próbują stważać pozór rzeczowego opisywania rzeczywistości.

Zdaję sobię sprawę, że w znacznej części jest to zwykła gra polityczna, a ludzie siedzący po dwóch stronach sali sejmowej na codzień się dobrze znają a nawet lubią.

Tym bardziej jest to bolesne, że społeczeństwo zostało w ten sposób bardzo skutecznie podzielone, a rządzacy próbują teraz rozgrywać te podziały podtrzymując stan zimnej wojny, której wcale nie musiało być.

Przypomnę tylko, że wyborach parlamentarnych w których wygrał PiS ludzie w znacznej mierze głosowali na PO i PiS mając nadzieję, że będzie rządził POPiS. Tak się nie stało, a skutki tego widzimy teraz w wystąpieniach p. Niesiowskiego, Palikota czy w "Solidarnych 2010".

[stapoz]

Popieram. Też wkurza mnie obrażanie, naśmiewanie i umniejszanie znaczenia prezydenta, nawet gdy go nie lubię. Nie do wszystkich dociera, że reprezentuje on kraj w którym żyjemy.

Gadka, że 'ja na niego nie głosowałem' świadczy o kompletnej ignorancji i niezrozumieniu demokracji, gdzie niestety lub stety, decyduje większość

[Klaud]

Jeju, przeczytałem cały wątek - ale się działo, armaciło i kurzyło

Warto poświęcić kawałek urlopu, pouczające...

Arecki - pomimo różnicy poglądów polityczno -społecznych, to głęboki szacun, że potrafisz wyciągnąć brudy obu ekipom, bo grzecznie przyznaję, że i jedni i drudzy swoje za paznokciami mają. Howgh!