Wyjazd do Lublina

[kmodzele]

Kiedy powtórka?

Akurat trafiliście w komunie, ale już zaraz się skończą i jestem do dyspozycji! Patent sternika też mam (gdyby znowu miało nas zalać).

A o tym jak rok temu zalało mojego X-Maxa opowiem przy sushi

[M_Pajak]

Szkaoda że nas więcej nie było . Może wtedy nie trzeba by było odpuścić tego ataku !wchair . Qwaki ze swą hordą to z 10 ludzi było , a nas tylko trzech . Jak więc rozumiecie , trzeba było odpuścić . Na burgmani ustalimy inny termin najazdu tak po cichutku !placz1 . Qwaki zacznij się bać .

[Marynarz]

Szkaoda że nas więcej nie było . Może wtedy nie trzeba by było odpuścić tego ataku . Qwaki ze swą hordą to z 10 ludzi było , a nas tylko trzech . Jak więc rozumiecie , trzeba było odpuścić . Na burgmani ustalimy inny termin najazdu tak po cichutku . Qwaki zacznij się bać .

Pajączku, jakich trzech ?? przecież byłem Ja i mój brzuch Więc rachunek jest prosty = 4 He he... ale i tak nie daliśmy rady faktycznie wyjazd trzeba powtórzyć !placz1 !TAZ ... większą ilością !OK No i może na dłużej... tak aby co nie co wieczorkiem spożyć !V

[M_Pajak]

Szkaoda że nas więcej nie było . Może wtedy nie trzeba by było odpuścić tego ataku  . Qwaki ze swą hordą to z 10 ludzi było , a nas tylko trzech . Jak więc rozumiecie , trzeba było odpuścić . Na burgmani ustalimy inny termin najazdu tak po cichutku  . Qwaki zacznij się bać .

Pajączku, jakich trzech ?? przecież byłem Ja i mój brzuch !OKK Więc rachunek jest prosty = 4 He he... ale i tak nie daliśmy rady faktycznie wyjazd trzeba powtórzyć !OKK !OKK !OKK ... większą ilością !OK No i może na dłużej... tak aby co nie co wieczorkiem spożyć !V

Marynarzu popieram w całej rozciągłości twej wypowiedzi . !OKK

[GrzechoCnik]

Pozdrowienia dla trzech !OKK .

Mijaliśmy się w piątek na wylocie z Kurowa przed g. 18-tą. Machałem wam witką.

Jak mi się udało zauważyć, dwóch muszkieterów miało zbroje firmowe a trzeci nie. Stąd pewnie ta porażka pod murami Koziego Grodu. !OKK !OKK

Jeden niezbrojny = słabe ogniwo. !OKK !OKK !OK

Ja akurat jechałem w drugą stronę - do Świdnika. Jeśli mieliście taką samą lejącą pogodę w drodze powrotnej jak ja to gratuluję odwagi i męstwa w odwrocie z pola bitwy. !V

[Marynarz]

A dziękujemy i również pozdrawiamy tutaj

Nie miętkim tylko twardym trzeba być !OKK raptem pare kropelek deszczu spadło i już jakieś olaboga !OKK

[M_Pajak]

Słowo daję przejdziemy do legendy !OKK !OKK .

[Gumisiek]

To na jaki termin planujemy następny napad na Qwakiego ? Z miłą chęcią się przyłączę. !scooter