M_Pajak Opublikowano 12 Maja 2010 Opublikowano 12 Maja 2010 Szanowni koleżanki i koledzy w piątek 14.05.2010 planujemy napad na Qwakiego !OKK . Chłop już został ostżerzony , więc się nas spodziewa . Wyjazd potwierdziły już 4 osoby i 4 skuty . Chętnych zapraszamy do dołączenia się i udział w wycieczce do Lublina . Wyjazd z Traktu Lubelskiego róg Płowieckiej o godz. 10:00 . Nie czekamy na spużnialskich . Podzrawiam Pająk ps. Oczywiście te ulice i wyjazd z Warszawy .
Sympatycy Qw@ki Opublikowano 12 Maja 2010 Sympatycy Opublikowano 12 Maja 2010 Zasieki przygotowane, ciężki sprzęt obronny również. Każdy, kto siły ma w sobie stanie i bronić będzie grodu wschodniej rubieży kraju naszego ojczystego. !OKK
M_Pajak Opublikowano 12 Maja 2010 Autor Opublikowano 12 Maja 2010 Qwaki , a wątroba przygotowana !OKK . Bo ja wcale nie powiedziałem że wracam tego samego dnia .
Marynarz Opublikowano 12 Maja 2010 Opublikowano 12 Maja 2010 Zasieki przygotowane, ciężki sprzęt obronny również. Każdy, kto siły ma w sobie stanie i bronić będzie grodu wschodniej rubieży kraju naszego ojczystego. !OKK Jadę !
M_Pajak Opublikowano 12 Maja 2010 Autor Opublikowano 12 Maja 2010 Marynarz może się przydać jak dobrze wodą podleje z nieba !OKK
monk Opublikowano 12 Maja 2010 Opublikowano 12 Maja 2010 Kurde, nie dało by się tego zorganizować w sobotę? Chętnie bym się wybrał.. ale statystycznie cywilizowany człowiek pracuje w piątki !OKK
Daro Opublikowano 12 Maja 2010 Opublikowano 12 Maja 2010 Oooo.. szykuję się fajna impr.. !OKK chciałem napisać wycieczka, może i mi uda się do was dołączyć wkrótce się okaże
magart Opublikowano 12 Maja 2010 Opublikowano 12 Maja 2010 Kurde, nie dało by się tego zorganizować w sobotę? Chętnie bym się wybrał.. ale statystycznie cywilizowany człowiek pracuje w piątki !OKK Bartek urlop na żądanie i przed 17.00 jesteś w domu :)
monk Opublikowano 12 Maja 2010 Opublikowano 12 Maja 2010 Kurde, nie dało by się tego zorganizować w sobotę? Chętnie bym się wybrał.. ale statystycznie cywilizowany człowiek pracuje w piątki !OKK Bartek urlop na żądanie i przed 17.00 jesteś w domu :) ..lub pożyczyć gp800 -obrócę w przerwie obiadowej..
M_Pajak Opublikowano 12 Maja 2010 Autor Opublikowano 12 Maja 2010 Najmocniej przepraszam ale miejsce spotkania uległo zmianie . Jest to stacja Orlen na Płowieckiej . !happybth http://maps.google.pl/maps?hl=pl&ie=UTF8&q...mN8nFsgb-wPilDw
Sympatycy Qw@ki Opublikowano 12 Maja 2010 Sympatycy Opublikowano 12 Maja 2010 Recepcja Serwisu HONDA-SUZUKI nic nie wie o Waszym przyjeździe. Proszę zatem o kontakt w celu umówienia zalecanych prac przy pojazdach. Tel. 81 746 40 76 (9-17)
M_Pajak Opublikowano 12 Maja 2010 Autor Opublikowano 12 Maja 2010 Qrde dzwoniłem ale cągle było zajęte !happybth .
Gość noktrum Opublikowano 13 Maja 2010 Opublikowano 13 Maja 2010 Fajny wyjazd :-) W piątek rano (9-10 godz.) jadę do Wiązowny (to po drodze na Lublin), więc jak można to się chętnie przyłączę na krótki odcinek !OKK Pozdrawiam
M_Pajak Opublikowano 13 Maja 2010 Autor Opublikowano 13 Maja 2010 Fajny wyjazd :-) W piątek rano (9-10 godz.) jadę do Wiązowny (to po drodze na Lublin), więc jak można to się chętnie przyłączę na krótki odcinek !OKK Pozdrawiam Śmiało dobijaj . Współrzędne podane oraz czas spotkania też . !OKK
Gość DamianM Opublikowano 14 Maja 2010 Opublikowano 14 Maja 2010 Wyjazd udany pozdrowionka dla pająka i marynarza. Mogla by być tylko ładniejsza pogoda ;];] Oby więcej takich wypadów !TAZ !tut
Sympatycy Qw@ki Opublikowano 14 Maja 2010 Sympatycy Opublikowano 14 Maja 2010 Wyjazd udany pozdrowionka dla pająka i marynarza. Mogla by być tylko ładniejsza pogoda ;];] Oby więcej takich wypadów !TAZ !tut Japoński skuter to jest cacy! A japońskie żarcie to już nie?
Marynarz Opublikowano 14 Maja 2010 Opublikowano 14 Maja 2010 Marynarz właśnie dopłynął do portu (tak, tak - dosłownie dopłynąłem )... Dzięki chłopaki za wypadzik, Qwaki za gościnę i SUSHI (mojej Mamie baaardzo smakowało !OKK ) Super wypad tylko faktycznie pogoda dała d@@py !bicz !bicz !bicz Marynarz nie bać się woda z nieba to woda z nieba bać się Marynarz !TAZ !TAZ !TAZ ps. Już teraz wiem jak się moją Majkę odpala z "kopa" (Dzięki Pająk za radę )
M_Pajak Opublikowano 15 Maja 2010 Autor Opublikowano 15 Maja 2010 A ja może inaczej . A więc było tak : Najazd na Lubelski gród , który planowaliśmy nie udał się a t z prostej przyczyny . Podstępny Władca grodu wynajął maga , który za nic miał prognozy pogody sprzyjające najeźdźcom i z nieba popłynęła woda !happybth . Nie wzruszyło to jednak nas 3 muszkieterów !zorro !zorro !zorro , gdyż wola walki nie opadła a wzmocniła się !guns . Dotarliśmy pod mury warownej twierdzy LCM i zaczeliśmy atak podjazdowy !OKK . Gdy zwycięstwo było już bliskie to dowodzący obroną grodu zwany Qwaki użył przeciw nam nieznanej broni . Nazywał to jakoś daleko wschodnio SUSHI . Ta dziwaczna broń tak nas zniechęciła do dalszej walki ( byliśmy ociężali ) iż zaniechaliśmy dalszych prób podbicia i wróciliśmy na nasze 100-łeczne landy . Lecz niech radość zwycięzców niech nie będzie zbyt wielka . Zbierzemy szyki i ponowimy natarcie w większej sile . Dzięki za gościnę Qwki oraz wam dzielni druhowie za wycieczkę. Zapomniałem . Jarku !OKK specjalne podziękowania od młodego . Wchłonoł to co przywiozłem na raz , choć był po kolacji .
Gość DamianM Opublikowano 15 Maja 2010 Opublikowano 15 Maja 2010 Japoński skuter to jest cacy! A japońskie żarcie to już nie? !zorro No Japońskie żarcie nie za bardzo. !happybth Ale teraz mi nikt nie zarzuci ze nie jadłem i mowie ze mi nie smakuje ;] Dzięki wielki Qw@ki za gościnę i oczywiscie sprawdzenie mojej Hondy !OKK
Gość noktrum Opublikowano 15 Maja 2010 Opublikowano 15 Maja 2010 Mnie tez było miło przez kawałek !happybth Po 12:00 bardzo lało, a warunki były fatalne. Do miasta wracałem w peletonie jadącym 60 km/h i cały czas ostro padało. Żałuje że nie mogłem wybrać się z wami na dłuższą przejażdżkę. Pzdr
Gość DamianM Opublikowano 15 Maja 2010 Opublikowano 15 Maja 2010 Nam też było miło i żałujemy że nie wybrałeś się z nami na całą przejażdżkę ;] Było zabawnie ;D
Barti Opublikowano 15 Maja 2010 Opublikowano 15 Maja 2010 A ja może inaczej .A więc było tak : Najazd na Lubelski gród , który planowaliśmy nie udał się a t z prostej przyczyny . Podstępny Władca grodu wynajął maga , który za nic miał prognozy pogody sprzyjające najeźdźcom i z nieba popłynęła woda !placz1 . Nie wzruszyło to jednak nas 3 muszkieterów !zorro !zorro !zorro , gdyż wola walki nie opadła a wzmocniła się !guns . Dotarliśmy pod mury warownej twierdzy LCM i zaczeliśmy atak podjazdowy !wchair . Gdy zwycięstwo było już bliskie to dowodzący obroną grodu zwany Qwaki użył przeciw nam nieznanej broni . Nazywał to jakoś daleko wschodnio SUSHI . Ta dziwaczna broń tak nas zniechęciła do dalszej walki ( byliśmy ociężali ) iż zaniechaliśmy dalszych prób podbicia i wróciliśmy na nasze 100-łeczne landy . Lecz niech radość zwycięzców niech nie będzie zbyt wielka . Zbierzemy szyki i ponowimy natarcie w większej sile . Dzięki za gościnę Qwki oraz wam dzielni druhowie za wycieczkę. Zapomniałem . Jarku !OKK specjalne podziękowania od młodego . Wchłonoł to co przywiozłem na raz , choć był po kolacji . Zajebisty opis z najazdu na Lubelski gród !OKK Szkoda że musiałem cały dzień siedziec na szkoleniu !sciana
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się