Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Najlepszy skuter dwucylindrowy?


dr.big

Ktory skuter jest the best ???  

92 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie lub wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

WOW, "kapsuła czasu" ;) ... Brawo za wykopanie tematu sprzed... 11 lat :D ... Wtedy były jedynie te 3 dwucylindrowe skutery na rynku (nie licząc Italieta Formuli 125), oraz na forum panowało mocne "zafascynowanie AN650". Dzisiaj dwucylindrówek jest jednak trochę więcej...

PS. W 2004 był Tmax, a w 2005 roku sam poruszałem się Burgmanem 650. Z moją ostatnią 650- ką "pożegnałem się" w 2009 roku. A jak głosowałem w 2005? Nie pamiętam, głosy w tej sondzie są bezimienne.

Edit: 2005 rok, pierwsza Burgmania w Ryni :)

006.jpg

Odnośnik do komentarza

11 lat temu to pewnie Honda do Integry miała zaprojektowany tylko łańcuch i tylną zębatkę :)

Jest podobny temat - ankieta - Jakiego dwucylindrowca być nie kupił ? I tam trochę się B 650 oberwało :)

Odnośnik do komentarza

Zagłosowałem na to, na co się przesiadłem czyli "luksus w każdym calu"...

Mam porównanie z Hondą i muszę stwierdzić, że na Burgmanie się jeździ o wiele lepiej.

Jego wagę czuć tylko w czasie parkowania w garażu. Ale łatwiej się stawia na centralce niż SW-T.

Suzuki jest zdecydowanie zwrotniejsze.!

Wyposażenie... brak porównania.!!!

Jedyny minus to znana na forum i nie tylko żywotność przekładni - trzeba dbać i tyle...

Odnośnik do komentarza

Tak było dopóki nie wymyślili Gilery GP 800 ?

Chyba się jakoś brać skuterowa na tym sprzęcie nie poznała bo z naszej wyszukiwarki wynika że 15 osób jest w posiadaniu GP 800, może się ukrywają :ninja: Dla kontrastu Burgmanów 650 naliczyłem 283 szt, Hondy z dwoma cylindrami to ok. 204 szt. (liczyłem 400 i 600) a BMW w obu wersjach 27 szt.

Odnośnik do komentarza

Nie bez powodu Burgman 650 został okrzyknięty kiedyś Królem. Ciężki, drogi w eksploatacji, czasem kapryśny - ale jednak Król. :)

Nie słyszałem o jakiejś detronizacji. :)

Odnośnik do komentarza

Chyba się jakoś brać skuterowa na tym sprzęcie nie poznała bo z naszej wyszukiwarki wynika że 15 osób jest w posiadaniu GP 800, może się ukrywają :ninja: Dla kontrastu Burgmanów 650 naliczyłem 283 szt, Hondy z dwoma cylindrami to ok. 204 szt. (liczyłem 400 i 600) a BMW w obu wersjach 27 szt.

Lucjan na Porsche i Ferrari pewnie też się nie poznali bo założę się że wśród Burgmaniaków jest ich jeszcze mniej niż GP800 ?

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Poszedłeś po bandzie z tym Ferrari vs GP800 :laughing:

Określenie "Najlepszy" w tym wypadku jest czymś bardzo płynnym i trudnym do określenia.

Nie ma czegoś takiego w ogólnym znaczeniu, co można by uznać za wyznacznik.

"... bo nie to NAJlepsze co inni mówią a to co mi NAJbardziej odpowiada".

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Mimo że Burgman 650 potrafi być dogi w eksploatacji to jednak zawsze będę mile wspominał wszystkie kilometry które na nim nakręciłem , a trochę tego było . Jeździłem testówkami Tmaxa i czegoś mi brakowało , oczywiście oprócz przyśpieszenia :msn-wink:

Odnośnik do komentarza

Lucjan na Porsche i Ferrari pewnie też się nie poznali bo założę się że wśród Burgmaniaków jest ich jeszcze mniej niż GP800 ?

Bądźmy realistami i poruszajmy się po własnym podwórku czyli maxiskutery. Zakup dobrej sztuki GP 800 nie stanowi większego wydatku jak zakup innych "dwucylindrowców". Cena nie jest tutaj głównym czynnikiem - to tak w kwestii Ferrari czy Porsche - które realnie kosztują kilka razy więcej jak popularne marki. Idąc Twoim tokiem myślenia to najbardziej elitarny jest Junak Jet Max 250 - tylko 2 szt. zarejestrowane na forum :clapping: Nie ma co dyskutować z liczbami, takie są suche fakty. Zakładam że ludziska kupując/zmieniając sprzęt wiedzą o istnieniu GP 800 a jednak nie wybierają tego sprzętu. Dlaczego ? Dobre pytanie.W swojej ojczyźnie ten model też nie okupuje czołowych miejsc na listach sprzedaży.

Odnośnik do komentarza

Myślę że porównanie GP 800 do Ferrari jest uzasadnione tym ze to jednak najmocniejszy i najszybszy skuter na rynku. Czemu nie jest aż tak popularny.. moze z tego powodu dla którego ja go nie kupiłem a mianowicie kosztów eksploatacji.Ferrrari też nie okupuje czołowek sprzedaży nawet w swoim kraju a dlaczego? Bo nie każdego kręci nie każdego na niego stać i nie każdy go potrzebuje. GP 800 napewno nie jest skutem uniwersalnym dlatego nigdy nie będzie w czołówce sprzedaży.

Odnośnik do komentarza

Ale się czepiacie?, a Michał trafnie napisał GP800 nie jest tak uniwersalna jak t-max, ma zbyt skomplikowany napęd, przez to drogi w utrzymaniu, poza tym bardziej jednak ufamy Japończykom niż Makaroniarzom, zresztą widać że Makaroniarze też wolą t-maxa niż swój produkt?. A mnie ani tmax nie pasuje zupełnie, b650 bawiłem się przez dwa tygodnie i wiem że nie umywa się do GP800 i jedyne na co ewentualnie mógłbym zamienić królową jest BMW które też nie jest królem rankingów sprzedaży. Widać nie jestem statystycznym skuterowcem i potrzebuję wyjątkowego skutera?. A zresztą kto powiedział że to co wybiera większość jest najlepsze? Większość wybiera uniwersalne maszyny, a nie najlepsze ?.

Odnośnik do komentarza

GP bije inne skutery jedynie mocą i dźwiękiem silnika V. A poza tym jest ciężka, nieporęczna i cienka w zakrętach. Ale potrafi pociągnąć czarną smuge gumy w uślizgu na suchym asfalcie przy wyjściu z wolnego zakrętu.

Mi odobiście pasowała jako skuter "na spróbowanie i do letniej zabawy", jako skuter na dłużej wolę Tmaxa. A jak chcę wyjechać z zakrętu uślizgiem, to wsiadam na moto.

Jak już wcześniej napisałem, temat i jego tytuł pochodzą sprzed 11 lat, a wtedy nie było takiego dzielenia włosa na czworo :D ...

Naprawdę mocno obśmiałem się z tego porównania do Ferrari...

PS. A jeszcze co do mocy... Każdy ma możliwość wyboru... Ja GP kupiłem właśnie ze wzgledu na oddawanie mocy nieznane do dzisiaj w oryginalnych produktach skuterowych. Bez dwóch zdań.

Odnośnik do komentarza

Tym samym bije ferrari Passata. Ślad gumy można zostawić na każdym zakręcie i dźwięk jest nie do pobicia. Pozatym jest niskie nieporęczne niezwrotne drogie w utrzymaniu i ciężko zmieścić wózek i fotelik dziecięcy.

Odnośnik do komentarza

Michał Wawa - jedna różnica Ferrari kosztuje tyle co 12 Pasaatów a GP 800 jest tańsza np od T maxa. Czujesz różnicę ? Nie musisz być milionerem (tak jak w przypadku Ferrari) aby kupić taki sprzęt - a ja jednak słabo się sprzedaje...

Odnośnik do komentarza

Wracam do tematu ankiety: Ja zagłosowałem na T-Max ponieważ mam , jeżdzę i zawsze chciałem mieć .Czuję się na nim jak rybka w wodzie i bardzo mi odpowiada :-)

Odnośnik do komentarza

Michał Wawa - jedna różnica Ferrari kosztuje tyle co 12 Pasaatów a GP 800 jest tańsza np od T maxa. Czujesz różnicę ? Nie musisz być milionerem (tak jak w przypadku Ferrari) aby kupić taki sprzęt - a ja jednak słabo się sprzedaje...

Przecież z tym Ferrari to była taka przenośnia.

Odnośnik do komentarza

Przejechałem się Tmax'em podczas ostatniej Burgmanii i jak już pisałem gdzieś na forum, miałem mieszane uczucia z kilku powodów. GP800 czy Aprilia SRV850 uważam za ciekawe modele do pośmigania dla świadomego ich wartości użytkownika. Król Burgman zawsze będzie miał oddaną rzeszę wyznawców. Honda moim zdaniem najbardziej użytkowy i zbilansowany sprzęt. Głos oddałem jednak na Tmaxa, bo z tej trójki (sprzed 11lat) jest technologicznie najbardziej zaawansowany. A czy walory użytkowe są najważniejsze? Wszystko zależy czego potrzebujemy, w jakich warunkach będziemy jeździć, etc.

Swoją drogą im więcej do wyboru tym lepiej :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...