Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Bałkany Zachodnie. Encore!


Jack

Rekomendowane odpowiedzi

  • Klubowicze

Czas planować kolejny wyjazd w ulubione miejsca, a może w jakieś nowe też. Zakładam wątek nie podając w tytule daty wyjazdu, żeby wątek nie był jednorazowy i nie „umarł” z końcem wycieczki. Niech posłuży wszystkim do organizacji kolejnych wyjazdów, tudzież do wymiany informacji o regionie.

Bałkany Zachodnie – to nieformalne określenie regionu, do którego zaliczają się: Albania, Bośnia i Hercegowina, Chorwacja, Czarnogóra, Macedonia, Serbia, Kosowo.

BTW: Niektórzy twierdzą, że Kosovo je Srbija. Któregoś pięknego wieczoru w Czarnogórze mieliśmy z Paździochem plan, żeby porobić sobie transparenty z napisem „Kosovo je Srbija” i wjechać tak do Kosowa. Rano na szczęście nam przeszło i jak zwykle wzięliśmy piwo i poszliśmy na plażę. ☮️

Informacja dla niezorientowanych: wyjazdów do Czarnogóry i w okolice, organizowanych na forum było już wiele. Poniżej linki do wątków o wyjazdach w ten region, w których uczestniczyłem.

Majowy weekend, czyli 3700km w siodle

Majówka na Bałkanach:)

Coroczna pielgrzymka do ziemi świętej...czyli majówka w Canju 1-9 maja

Montenegro, Wielka Majówka 2017

Czarnogóra, Albania i okolice, wrzesień 2017

 

Edit: Najbliższy wyjazd chętnie 30.08 - 14.09.2019 jeśli znajdzie się ktoś do towarzystwa ?

Kolejny najbliższy wyjazd planuję 27.04 - 11.05.2019. Plan wyjazdu

Najbliższy wyjazd planuję w dniach 28.04-12.05.2018.

Dwa tygodnie. Najdalszym punktem będzie Albania (gdzie konkretnie, to się zobaczy). Trasa w tamtą stronę prawdopodobnie tradycyjnie przez Słowację, Węgry, Bośnię. W Bośni skręcamy na zachód, przejeżdżamy przez Mostar i Medziugorie i zatrzymujemy się na 1-2 dni na wyspie Hvar na Chorwacji. Kilkudniowe noclegi na pewno w Czarnogórze i Albanii.

Nocujemy w hotelach i pensjonatach. Zwiedzamy… coś tam pozwiedzamy. Ja to bardziej wolę zwiedzać plaże i oberże, niż klasztory czy muzea.

Generalnie, jedziemy w stronę słońca i cieszymy się wolnością. ?

Jeśli ktoś chce jechać, to zapraszam. Jest wystarczająco dużo czasu, żeby poukładać sobie plany, załatwić permisję od żony, szefa itp.

Z mojej strony warunki i wskazówki dla współpodróżników:

- autostradowo jedziemy ok. 140 kmph,

- trzeba dobrze składać się w winkielkach,

- trzeba być przygotowanym do jazdy w deszczu i w temperaturach od +3 do +40,

- nie wylewamy za kołnierz, ale jak się który wieczorem nachla, to rano jego problem, :sleeping:

- nie narzekamy, nie marudzimy :)

Czyli – jak to już pisałem w jednym z poprzednich wątków – trzeba dobrze jeździć i mądrze pić. Albo odwrotnie… :) A że nie będziemy spędzać wieczorów przy herbacie – to pewne!

Uczestnikom gwarantuję dobrą zabawę, a forumowiczom zapewniam relację na bieżąco, dużo zdjęć, może nawet filmiki będą prawie na żywo.

 

 

PS. Proszę, nie pisz, że super, że chciałbyś jechać ale nie możesz, i że bardzo, bardzo zazdrościsz tym, którzy jadą… !sciana

 

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Jacuś, sorki, zapomniałem o Twojej d.pie :lol: Poszły foty na Vibera. Poszukaj też na forum, były różne foty siodeł chyba w wątku o Integrach.

Trzymam za słowo.

A propos. Na ostatnich kilku wyjazdach zagranicznych porozumiewaliśmy się pomiędzy współpodróżnikami za pomocą komunikatora Viber. Obowiązkowo do zainstalowania na telefon przed wyjazdem. Wiem, że są inne komunikatory. Na wyjazdach używamy tego. Kropka :) 

Odnośnik do komentarza

Witaj, zgodnie z ustaleniami via PW. Melduję się i jeśli nie spotkają mnie zawały, wylewy oraz inne mało znaczące trzęsienia ziemi, jestem 100%

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Krzysiulek, przykro mi, że Ci się kiepsko robi :(

Ambasada, ambasada, tutaj bomby się podkładka, czarną chustę się zakłada, ambasada, ambasada.

Do ambasady się nie wybieram. Bardziej bym się przejął, jakby w Canju w barze u Slavki wybuchła butla z gazem.

Odnośnik do komentarza

No gdyby tymi kategoriami wszystko postrzegać to jazda na o2o jest bardzo niebezpieczna, ja jeżdżąc już ponad 20 lat to statystycznie już na kredyt...

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Jak by ktoś chciał dołączyć do wycieczki, ale założona przeze mnie autostradowa prędkość była zbyt duża, to informuję że zwalniamy. :)

Andrzej zamierza wziąć koleżankę Kasię, która wyciąga 130 na godzinę ;) (Kasia, jak będziesz to czytać, to przepraszam za żarcik :lol: )

Autostradowo jedziemy więc 130 kmph - wg wskazań GPS, bo licznikowo na Hondzie to i tak będzie 140. :fireman2:

Odnośnik do komentarza

między innymi dzięki tobie Jacku spodobała mi się Czarnogóra i planuję wyjazd między 20.04 a 6.05 wraz z rodzinką ale puszką niestety :(

ale może będzie okazja, żeby się gdzieś spotkać i przy lozie powspominać :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Dnia 2.02.2018 o 02:10, AndrzejPK napisał:

Witaj, zgodnie z ustaleniami via PW. Melduję się i jeśli nie spotkają mnie zawały, wylewy oraz inne mało znaczące trzęsienia ziemi, jestem 100%

Andrzej, jeszcze nie opisaliśmy naszej wspólnej Rumunii.... Mam trasy opisane na mapach i wyznaczam sam sobie deadline, tylko nie wiem na kiedy :)

Dawno nie zaglądałem na forum a widzę że dużo się dzieje w temacie planowania.

Dużo chętnych na ten wyjazd, jaki limit maszyn ?

Jak zwykle mam konflikt - 12 maja zorganizowałem Polską Noc kabaretową do Kielc, gdyby tak powrót 10-11 maj to wie czy nie pojadę.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Jest zielone światło że pojadę startuje 27.04 będą do 04.05 bo sobotę muszę  być  w domu.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
3 godziny temu, spring napisał:

Dużo chętnych na ten wyjazd, jaki limit maszyn ?

Na razie tyle, co widać na forum. Myślę, że nie zbierze się na tyle dużo osób, żeby trzeba jakieś limity wprowadzać. Najwyżej w trasie będziemy się dzielić na mniejsze grupki.

Pod koniec wycieczki będziemy prawdopodobnie gdzieś na południu Albanii. Powrót trzeba liczyć co najmniej na 3 dni z dwoma noclegami po drodze. Trudno teraz powiedzieć, czy wszyscy chcieliby skrócić sobie wyjazd o 1 dzień. Fajnie jest, jak nie trzeba spinać pośladków i pędzić do domu, bo obowiązki, praca, żona, czy inne takie tam pierdoły dnia powszedniego (przepraszam wszystkie żony :) ) Najwyżej trochę wcześniej skierujemy się na północ, a Ty przedostatniego dnia wytniesz dzidę samotnie. Samemu jeździ się dużo szybciej, niż w grupie.

Odnośnik do komentarza

No patrz jakoś nam się nie udało. Cieszy mnie fakt, że przymierzasz się do tego wypadu. Zmieniłeś swoją Hankę na coś innego, czy bez zmian?

Odnośnik do komentarza

Honda mimo paru latek z jej znikomym przebiegiem jest dopiero docierana, szkoda sprzedawać, ale pomysł na GSa ew. Deauvilkę wciąż żywy..

Fabryczną szybę mam podwyższoną o ok 5 cm za 0 zł , duuuźo mniej wieje (wkrótce zamieszczę fotoporadnik) ale akcesoryjna dla pełnego komfortu przydałaby się.

O Chorwacji sam myślałem a tu proszę bardzo, jak znalazł jest niniejszy post na forum. Super, ładny trip będzie.

 

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
Dnia 24.02.2018 o 08:06, morwa37 napisał:

Jack jak co majówka miejscówka u Zorana jeśli tak spotykamy się tam.

Kilka dni w Canju będzie napewno. W kwestii organizacji noclegów na Hvar i w Canj liczę na Zibiego :rolleyes: i dostosowuję do tego,  co Zibi zarządzi.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Jacuś czy pozwoliłem na publikację powyższych fotek:PSpoko Zoran do majówki wszystko naprawi a poza tym i tak chodzimy do Slawki.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Sztorm sztormem... Bosman zapiął płaszcz, pora wrócić do planowania wycieczki :)

Uczestników wstępnie zadeklarowanych mamy:

Kasia i Ania - dziewczyny spoza forum, na motocyklach. Andrzej, Paździoch, Spring, Morwa, Zibi, Rypak, Jack. Niektórzy tylko w skróconej formule czasowej. Pewniacy na wyjazd, w tym na wycieczkę do Albanii, to na razie tylko Andrzej i Jack.

Dokładniejszy plan pierwszej części wyjazdu jest taki.

27.04 spotykamy się wieczorem w Hotel Beskid, Jana Kazimierza 122, 34-360 Milówka

28.04 nocleg gdzieś z okolicach Doboj, Zenica w BIH. Potem jedziemy przez Mostar i Medjugorie gdzie cykamy sobie fotki na pamiątkę. Wbijamy na Hvar.

29-30.04 Dwa noclegi na Hvar, objechanie wyspy, chyba, że większość będzie chciała jechać dalej, to tylko 1 nocleg. Ale zajechać na Hvar musimy, bo Zibi ma tam temat.

1.05 jesteśmy w Canj. Jemy, pijemy i jeździmy ile kto chce i ile kto może. Przewiduję taką traskę: Canj - Virpazar - na północ przez góry do Cetinje - wjazd na Lovcen - agrafkami w dół do Kotor - powrót wybrzeżem do Canj. Piękna jest i na cały dzień praktycznie. Na inny dzień można np. kółeczko brzegiem Jeziora Szkoderskiego. Andrzej zaproponował jeszcze takie Święte Miejsce. Miejsc ciekawych motocyklowo jest tam tyle, że chyba nawet Zibi wszystkich nie objechał. W każdym razie nie ma przymusu, kto chce to jeździ, kto chce to leży :)

4 lub 5.05 wyjazd z Canj, kto kiedy chce lub musi. Podróżnicy kierują się do Albanii, mięczaki wracają do domu :) 

Zastrzegam, że wiele zależy od pogody. Jak gdzieś będzie padać, to zmieniamy plany i skręcamy w stronę gdzie świeci słońce. Ja to mogę za słońcem nawet do Grecji jechać B)

W Albanii zamierzam odszukać to: Geocaching podrozerudej skrytka rodonit. Geocaching to taka zabawa w odszukiwanie skrytek, które ktoś wcześniej ukrył. Ruda, to Ola Zagórska, podróżniczka i blogerka. .Kto szukał w internecie informacji o podróżach po Bałkanach, ten musiał trafić na blogi http://balkanyrudej.pl lub podrozerudej.wordpress.com. Jak by nam się chciało, to można poszukać jeszcze innych skrytek. 

W Albanii mam nadzieję - oprócz zwiedzania - też trochę poplażować :)

DSC_000014_BURST20170917143121567.JPG

DSC_000014_BURST20170917143121567.JPG

Odnośnik do komentarza

Ostatnie zdjęcie mnie zmotywowało Jacku,dopisz proszę ,może jednak coś wypali i pojadę.

Ps,kupiłem super stopery do uszu:D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...