Letnia wyprawa GrossGlockner & Passo dello Stelvio

[Piootr]

Chcielibyśmy podzielić się z Wami naszymi planami na najbliższy tydzień. Otóż w piątek 31 lipca o godz. 7:00 ruszamy w składzie - piszący te słowa - Piootr oraz Arturas, Alfi, Sobier, Irasko i Jaanek w kierunku południowym chcąc finalnie dojechać w austriackie Alpy i włoskie Dolomity.

Po niedzielnym i poniedziałkowym śmiganiu po Alpach we wtorek z rana ekipa się dzieli. Arturas i Irasko wracają do Warszawy zatrzymując się na nocleg w czeskiej Pradze. Reszta uczestników wyprawy we wtorkowy poranek rusza w kierunku Dolomitów. Tam mamy zamiar zdobyć najwyższą przejezdną włoską przełęcz - Passo dello Stelvio.

W czwartek ruszamy już w drogę powrotną do Warszawy. Zatrzymamy się w Czeskich Budziejowicach i Pradze. To tak po krótce zarys planu podróży.

Jednak pierwszym celem będzie Rybnik, a tam czeka nas sympatyczne spotkanie. Potem kierujemy się do Wiednia na pierwszy nocleg. O postępach naszej wyprawy będziemy pisali w niniejszym temacie.

Jesteśmy gotowi do wyjazdu. Pierwszy wpis relacjonujący powinien pojawić się 31 lipca wieczorem.

Koszulki wyprawowe już są wyprasowane i przygotowane. Do zobaczenia LwG

[Joasia70]

udanej wyprawy i jak najwięcej pozytywnych wrażeń

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Dużo ekip rusza w ten weekend w stronę południa. Jedne dalej, inne jeszcze dalej

Udanego wyjazdu i wielu pozytywnych wrażeń.

[Mikołaj]

Szerokiej drogi!

[DaniL]

Powodzenia!!!

Już nie mogę się doczekać relacji z drogi

[Radoslav]

No to Panowie, udanej wyprawy

[Jaropero]

Powodzenia i jak napisał kolega

Danił

czekamy na relację !OKK

[Tatko]

Udanej wyprawy.

P.s.Proszę pilnować Małolata Sobiera.

Pozdrawiam.

[Miętus]

Będę śledził Waszą wyprawę, powodzenia . Czekam na reacje

Jeszcze parę wypraw Burgmaniaków i księgarnie będą bankrutować ....

[Ewa B-B]

Szerokiej drogi i niezapomnianych wrażeń

Powodzenia.

[Worlan]

Szerokości chłopaki. Mam nadzieję, że Arturasa aparat jest już sprawny i niebawem będziemy z wami dzięki fotorelacji.

Powodzenia !!

[Trenex]

Z niecierpliwością czekam na relację, nawet nie wiedziałem że taka zacna ekipa się zebrała.

[Długi 1973]

Wow, aż mi ślinka cieknie.....

Jeśli będziecie mieli jeszcze czas to zjedźcie jeszcze niżej w kierunku Riva del Garda przez Madonna di Campiglio około 180km. Można objechać jezioro Garda.

Oby pogoda dopisała.

Widoki niezapomniane ! ! !

Powodzenia ! ! !

[Przemo_ST]

Wielu wrażeń, super pogody, bezawaryjnego kulania i szczęśliwego powrotu Wam życzę.

Czekam na fotki i relację.

[GadekW]

Szerokiej drogi i pięknej pogody Wam życzę.

[Kekuti]

Szerokiej drogi, dobrej przyczepności i pogody i dużo miłych wrażeń! LwG!

[Joasia70]

no i grupa ruszyła w stronę Wiednia

z lekkim poślizgiem ( chyba spodobało im się w Rybniku ) z przygodami ale o tym niech już sami piszą , trzymam kciuki za dalszą bezawaryjną jazdę

[Szagal]

Jak to mówią "szerokości i przyczepności" - czy jakoś tak...

Udanej zabawy

[Worlan]

Ja już nic nie piszę, nic mówię i nic pokazuję . a kysz złe duchy, a kysz

[Jaco]

Zaje...cie komfortowo, Powodzenia i prosimy o relacje i foty.

[ArtCho]

Czekamy na relację!

[Piootr]

4 podróżników melduje się w Wiedniu. Jest z przygodami.

Załatwiamy formalności w hotelu, a potem relacja. Jest WiFi !

[arturas]

I pierwsza fota sprzed hotelu

[JuStA]

Panowie życzę Wam udanego wyjazdu i czekam z niecierpliwością na relację

[Piootr]

Zapomniałem dodać, w uzupełnieniu tego go napisała Joasia, że jeden TMax zastrajkował, zagrzał się i "powiedział", że w Rybniku mu dobrze i nigdzie się nie rusza.

Pertraktacje z ustrojstwem trwały niemal półtorej godziny. Finalne po zalaniu gardzieli zimną .... benzyną odpalił.

Sobier pojechał w trybie ekspresowym do Warszawy, do warsztatu Mussola na błyskawiczną wymianę pompy paliwa. Za dwie i pół godziny zmierza ruszyć bezpośrednio w Alpy.