Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Skuter dla dziadka.. raptem 45 lat....ale dziad.. :-)


wooferai

Rekomendowane odpowiedzi

Hej

co proponujecie...ubezpieczenie wypłaciło po konsultacji w Pekinie 1.000.000 euro...

Ach ci Chińczycy :-)

Ale w związku z tym, że żona chce parę nowych kiecek to zostało mi skromne 10 - 15 tyś. zeta.

Lat 45 w porywach lub za chwilkę nawet więcej...nadpobudliwy...agresywny na drodze...zawsze na nie...obiecuje poprawę...:-)

Skut

- ma być szybki ale jednak nie za szybki ze względu na charakter przyszłego użytkownika

- ma być masywny, żeby chronił, ale jednak też filigranowy żeby dobrze przemykał w korkach

- ekskluzywny żeby pokazać się na spotkaniu dla ludzisków w Swineminde :-)))

- ma mieć duuuużo miejsca w bagażniku

- ABS

- extra wygląd

A wiecie jak się ustawia przetargi w Polsce??

- ma mieć regulowaną szybę..... :-))))))))

Oczywiście to żart..hyeh

Nooo..słucham propozycji....:-))

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 199
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • wooferai

    39

  • dr.big

    16

  • SlawoyAMD

    16

  • Jurek_mwo

    13

Top użytkownicy w tym temacie

Jedynie "Piaggio MP3" spełnia jednocześnie wszystkie wymagania.

;)

Zaraz tu ludki wyjadą z jakimiś złomami, ale nie wierz im, wybór jest jeden ten co napisałem. Cała, reszta to ...

;)

Odnośnik do komentarza

Chyba nie będzie dla Ciebie zaskoczeniem jak powiem Ci że możesz wybrać tylko z trzech; K7, K7, albo K7.

Wybór należy do Ciebie.

Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza

Poradziłbym Ci kup GP 800 bo to idealny skuter dla 45latka sam jestem tego przykładem, ale masz za drogą żonę więc nie stać Cię na porządny egzemplarz ?, wiec kup ładnego sw-t600 lub 400.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Wooferai, są tylko dwa skutery, ktore mogą sprostać Twoim wymaganiom, no i powiedziałbym idealnie nadają sie dla dziadka:

1) Suzuki Burgman 650 Executive - to typowy "dziadkowóz"

2) Honda SW-T 600 ewentualnie 400, jeśli zaakceptujesz jej troche mniejsza moc - niestety nie posiadają regulowanej szyby...

Innego wyboru, spełniającego Twoje oczekiwania, niestety chyba nie masz... Chociaż zadań z nich filigranowy nie jest... :-( Filigranowa i szybka do miasta to tylko SH300... Ale chyba nie o to Ci chodzi... ;-)

Odnośnik do komentarza

A może chciałbyś się pozbyć małżonki = odziedziczyć spadek = zmienić kryteria poszukiwania? No, chyba że kiecki już kupione..

Poważniej: nie da się połączyć miejskiej poręczności z pakownością bagażnka.Musisz się zdecydować na czym Ci zależy bardziej. Optymalne są różne "300" i "400" które są zarazem do wszystkiego i do niczego. Ja mam taką i przyzwyczaiłem się.

Niektóre salony wypożyczają sprzęty na kilka dni (np. Suzuki Piaseczno); masz w takim wypadku kilka dni na upewnienie się co w danym modelu pasuje Ci a co nie. Co prawda nie mają oferty wszystkich marek, ale zawsze można sobie wyrobić opinię o pewnych rozwiązaniach; zakładam że nie jeździłeś dużo na skutach.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Pomimo braku szyby, ten będzie idealnym rozwiązaniem ... :)

- szybki ale jednak nie za szybki

- masywny, ale jednak też filigranowy

- ekskluzywny

- ma duuuużo miejsca w bagażniku

- extra wygląd

dla%2Bdziadka.jpg

Elvis !!! Ja nie daję rady jak czytam Twoje posty ! Beka na całego :clapping:

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Hej

co proponujecie... zostało mi skromne 10 - 15 tyś. zeta.

Koledzy jak już się pośmialiśmy to może jakieś konkrety ?

GP 800 za 10 tyś ? Albo Integra ?

Moja propozycja to SW-T 400

- ma być szybki ale jednak nie za szybki ze względu na charakter przyszłego użytkownika

- ma być masywny, żeby chronił, ale jednak też filigranowy żeby dobrze przemykał w korkach

- ekskluzywny żeby pokazać się na spotkaniu dla ludzisków w Swineminde :-)))

- ma mieć duuuużo miejsca w bagażniku

- ABS

- extra wygląd

Spełnia dokładnie wszystkie te założenia i jest w takich kwotach do kupienia.

Co do szyby to faktycznie Givi Air Flov i będzie Pan zadowolony :clapping:

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Dokładnie... Jak nie chcesz Burka 650, to najsensowniejsza będzie faktycznie Hondzia SW-T 400... Przede wszystkim dwa cylindry, więc i kultura pracy nieporównywalnie wyższa (trzeba spróbować, by to odczuć, a później na mono-tłok już nie chce się wracać. Dwa że silnik praktycznie niezawodny, no i te piękne zegary...

Odnośnik do komentarza

Hmmm..no i mi pomogliście... :msn-wink: ale zrobić jeszcze większy zamęt w głowie....heh

Honda Integra i GP800 odpadają bo koszta, i GP brak chyba ABS-u w standardzie.

BMW w cenie 10-15 z chęcią wciągnę i nie będę narzekał czy GT czy sport. :-)

MP3 kusi tylko ten przód trochę za niski i jeden cylinderek...dziadek na jednym cylindrze? A widział to kto? :-)

W związku z tym wszelkie 400 - 500 cm z jednym garnkiem też muszę wykluczyć.

Zostaje chyba Honda Silver Wing i Burgman 650.

Majestatyczne duże ciężkie w sam raz dla dziadka. :-)

No to proszę teraz doradzać.

Zaczynam liczyć głosy. :-)

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Silwer

Bo : niezawodny , bardziej poręczny w mieście , za te pieniądze nowszy model (SW-T ) bez strachu o ewentualne problemy ze skrzynią ,tańszy w eksploatacji (opony , przeglądy co 12 tyś. itp.) , mniej pali

Na pewno spełnia twoje kryteria w 100%

Co nie znaczy że B650 jest zły. Co to to nie.

Ale ja uważam że Silwer jednak trochę lepszy

Odnośnik do komentarza

To tak na poważnie;

2 cylindry, pojemny kufer, osiągi + spalanie i piękny wygląd to Honda SW- T600, czyli dokładnie taka jaką ma Artur. Jeśli chodzi o B650, fajny, ale sobie poczytaj; częste problemy ze skrzyniami, jeśli jeszcze nie była naprawiana, to wkrótce będzie.

Zapoluj na Hondę, one są niezawodne, na pewno Cie nie zawiedzie.

Odnośnik do komentarza

Jaja sobie robisz? Stada dziadków w Niemczech jeżdżą MP3-kami i jeden garnek im nie przeszkadza.

Drugi możesz wozić w bagażniku.

Takiej stabilności (3 punkty podparcia) nie da ci żaden inny skuter. Na dodatek na światłach nie musisz nóg używać, przykryjesz się kocykiem i jedziesz. Nawet w kapciach. A na wiosce wszystkie mamuśki Twoje. Dzieci palcami pokazują a puszki robią miejsce żeby tylko obejrzeć to cudo.

Niski przód? Nie rozumiem.

No a jak już koniecznie chcesz wybierać pomiędzy ciągle się psującym Burkiem a całkiem przyzwoitą Hondą to już cię zupełnie nie rozumiem. Chcesz trupa? Czy "zacną" markę? Ja tu nie widzę porównania.

Odnośnik do komentarza

Ja gdybym miał wolne około 10 000 PLN zapolował bym na SW lub SW-T (400 v 600) Podoba mi się ta maszyna i ma dobre opinie użytkowników.

Gdy będę podmieniał z Majki na coś większego będzie to któryś z wymienionych przeze mnie modeli. SW-T swoim wyglądem - mnie kusi niesamowicie.

Owocnych łowów :)

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
BMW w cenie 10-15 z chęcią wciągnę i nie będę narzekał czy GT czy sport. :-)

BMW choćby było i w tej cenie, to nie chcę, bo jeździłem i hałas, jaki to generuje (napęd gwiżdże w niebo głosy, a tłumik strasznie rykliwy), po prostu był dla mnie nie do przyjęcia (podobnie jak Kymco MyRoad)...

"Zostaje chyba Honda Silver Wing i Burgman 650.

Majestatyczne duże ciężkie w sam raz dla dziadka. :-)"

Tutaj nie sugerowałbym się zbytnio tym, co na forum teraz piszą o skrzyniach Burka, bo większość sprzętów w nim poruszanych, to zajeżdżone graty z niewiadomym przebiegiem... Prawda jest taka, że w Burgmanie dużo zależy jak jeździ kierowiec... Ci którzy jeżdżą zero-jedynkowo (większa część użytkowników, za którymi ja nie mogłem nadążyć przy wspólnych przejażdżkach), to pasek, kliny i łożyska faktycznie siadają po 50K kilometrów, ale są też użytkownicy, którzy jeżdżą jak ja, czyli majestatycznie, bez zrywów, rozkoszując się cichą i bezwibracyjną pracą jednostki napędowej. Takim kierowcom skrzynie nawet na naszym forum chodzą bezawaryjnie nawet od ponad 70K!!!

Hondzia jest fajna, ale dla mnie jej konstrukcja jest lekko za wiotka (rama - przynajmniej przy Silverze, bo SW-T nie jeździłem, a może coś poprawili). Dodatkowo nie podoba mi się dźwięk SW przy mocniejszym ruszaniu (jakby silnik z ramy wychodził, ale może to napęd tak dziwnie "warczy")... Burek wydaje się się ociężały przez swoje gabaryty, ale jeśt świetnie wyważony i jazda nim sprawia mega frajdę. Gdybym miał teraz kasę na nowy skuter, wybór byłby dla mnie tylko jeden - nowa 650-ka.

Niemniej jednak pogadaj z Arturem, przejedź się SW-T, a jak będziesz miał okazję (może do wiosny doczekasz, to podjadę do Was), porównasz do Kymco i może mojego Burka tak bezpośrednio... Przejażdżka to najlepsza odpowiedź na dylematy. Ja mimo moich przejść ze skrzynią (która była po prostu zepsuta już na wyspie Capri i naprawiał ją jakiś kowal w Polsce na sprzedaż), co doprowadziło Mirka z Hajnówki niemal o zawał, wybieram wciąż Burka :)

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Arek, oczywiscie mój głos oddaje na Hondę. Nie mogę inaczej... ;-)

A tak na serio, to spójrz na statystyki sprzedaży maxi skuterów we Włoszech i Francji - tam jednak więcej jeździ SW-T niz Burgmanów 650... To też chyba o czymś świadczy... Oni uważają, jest Honda jest bardziej trwała i niezniszczalna a Suzuki niestety delikatniejsze...

Jeden z naszych kolegów powiedział kiedyś: wiem, ze Silver Wing nie jest moze najładniejszy, ale nie ma drugiego tak niezawodnego i taniego w eksploatacji skutera jak właśnie SW... A SW-T to przecież SW bo liftingu - zdecydowanie ładniejszy i jeszcze ulepszony... :-)

Wiec szukaj SW-T 400 albo 600, w zależności od egzemplarza jaki sie trafi.

Odnośnik do komentarza

No chłopaki, przecie ja nie mówię o jakimś rupciu z włoch czy francji. :-)

W rachubę wchodzi tylko sprzęt do góra 15 tyś. km. i najdalej 2007 rocznik.

I tylko i wyłącznie z forum Burgmanii.

No proszę Was. :-)

Tak więc porównujemy niezmęczone sztuki.

Ale tak se myślę że te lusterka elektryczne i ta szyba dół i góra to fajna rzecz dla dziadka. A jaki szpan pod castoramą czy apteką....łał..

Po drugie w końcu trochę tych burków widziałem na zlocie i jakoś tam dojechały. hehee

Kurczaki niech to więc będzie Burgman 650 z małym przebiegiem max 12-14 tyś., oczywiście bezwypadkowy titp, w komplecie musi być kufer....hm...ze światłami stopu, żeby lepiej było widać, tak jak ma Bilety.

Hm, a kufry boczne warto dołożyć do wyposażenia?

A i jaki kolor. Kolor musi być jakiś taki ...hm...nie jak wszystkie inne, ale lakier musi być oryginał.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy
No chłopaki, przecie ja nie mówię o jakimś rupciu z włoch czy francji. :-)

W rachubę wchodzi tylko sprzęt do góra 15 tyś. km. i najdalej 2007 rocznik.

I tylko i wyłącznie z forum Burgmanii.

No proszę Was. :-)

Tak więc porównujemy niezmęczone sztuki.

Kurczaki niech to więc będzie Burgman 650 z małym przebiegiem max 12-14 tyś., oczywiście bezwypadkowy titp, w komplecie musi być kufer....hm...ze światłami stopu, żeby lepiej było widać, tak jak ma Bilety.

Z całym szacunkiem

Takie rzeczy tylko w "Erze"

Koledzy z forum pokonują sporo km w skali roku, a więc zakup za takie pieniądze "ciezkiego" sprzętu moim zdaniem jest niemożliwe.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...