Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Parę pytań do doświadczonych maxi-skuterzystów :) (wybór skutera)


Szagal

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich

Pisze do Was jako do doświadczonych użytkowników maxi-skuterów.

Aktualnie do miasta używam motocykla, ale że ze mnie już "starszy pan który potrzebuje wygody" myślę nad tym żeby się przesiąść na skuter.

W motocyklu brakuje mi przestrzeni ładunkowej i męczy mnie konieczność ubierania się przed każdą jazdą. Generalnie 95% jeżdżę po mieście i pod tym kontem proszę patrzyć na moje pytania :)

Moje pytania to:

1. Czy na maxi-skuterze rzeczywiście nie wieje? Czy wystarczy ubrać kast i można jechać? Nie chodzi mi tu o względy bezpieczeństwa, ale o to że kurtka, buty, spodnie i rękawiczki (w domyśle motocyklowe) nie są potrzebne, bo się po prostu nie marznie od pędu powietrza? Szczególnie czy nogach, kolanach, stopach nie zawiewa?

2. Myślę nad zakupem Kymco Downtown 300i albo nad Suzuki Burgman 400. Moje pytanie o wasze doświadczenia odnośnie tych maszyn. Jak z awaryjności, dostępnością części i akcesoriów?

2a. Zacznę od Burgmana. Skuter wydaję się większy wobec czego czy na nim może mniej wieje niż na DT? Słyszałem że burgery biorą "dużo" oleju i trzeba tego pilnować - czy to prawda?

2b. Dowtown. Mimo dużej ilości testów i pozytywnych opinii mam pytanie: Czy do DT można dokupić handbar'y (czy jak to się nazywa w skuterach)? Ile rzeczywiście pali taki sprzęt? Jak z jego trwałością?

3. Zadam naiwne pytanie, bo każdy powie że nie ma problemu. Jak z jazdą w korkach tymi maszynami? Burger wydaje się większy i szerszy w "tyłku" czy w związku z tym nie ma większych problemów niż DT w przeciskaniem się?

4. Na którym z tych dwóch sprzętów osobie wysokości 187cm wzrostu będzie wygodniej, będzie miała więcej miejsca?

5. Najważniejsze pytanie. Czy bardziej się opłaca kupić nowego DT czy może 2-4 letniego Burgmana. W interencie sprawdziłem że kwotowo wychodzi to podobnie, ale nie wiem jak z trwałością i długowiecznością tych pojazdów.

6. Bardzo podoba mi się wyposażenie Burgman 400 Limited, ale cena za wysoka. Pytanie czy jest możliwość dokupienia do DT lub burgera 400 takich bajerów żeby też zasłonić ręce i mieć super komfort podgrzewanych manetek:) ?. Czy Suzuki jakieś specjalne rozwiązania konstrukcyjne zastosowało w Limited że nie można w prosty sposób podrasować zwykłej 400?

7. Jeśli na forum są osoby posiadające któryś z tych duch pojazdów i była by możliwość umówić się i zobaczyć je na żywo, usiąść za sterami - oczywiście na sucho, nawet nie proszę o możliwość przejażdżki - to proszę o informację na priv.

Myślałem jeszcze nad Honda Forza, ale widzę że ma niską szybkę obawiam się że jak bym się przesiada z motocykla na forze to niewiele bym zyskał, poza miejscem pod kanapą. Mało jest ich też na rynku, więc nie wiem jak z dostępnością akcesoriów, bo na "alledrogo" nie ma praktycznie nic...

Siedziałem też na X-Max i...mam wrażenie że ma niską szybę i jakiś taki ogólnie mały jest (może to przz pozycję w jakiej się siedzi, bo człowiek się już do innej przyzwyczaił).

ps.

Prośba do administratora żeby poprawił literówkę w temacie

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 153
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Szagal

    38

  • arturo-bb

    10

  • Akar_Zaephyr

    10

  • Piootr

    8

Top użytkownicy w tym temacie

1. Czy na maxi-skuterze rzeczywiście nie wieje? Czy wystarczy ubrać kast i można jechać? Nie chodzi mi tu o względy bezpieczeństwa, ale o to że kurtka, buty, spodnie i rękawiczki (w domyśle motocyklowe) nie są potrzebne, bo się po prostu nie marznie od pędu powietrza? Szczególnie czy nogach, kolanach, stopach nie zawiewa?

jeżdżę AN400 i szczerze powiedziawszy, to po tułowiu zawiewa. Gold Wing to nie jest, więc nie spodziewaj się, że za szybą będzie całkowity spokój. fakt, jest lepiej niż na golasach, ale trochę wieje. po nogach już raczej nie chłodzi. co do dłoni- mam standardową szybę i nie mam handbarów, więc są całkowicie nieosłonięte- jak na motocyklu- więc jeżdże w rękawiczkach. no i nie ukrywajmy- kurtka i rękawiczki to podstawa bezpieczeństwa :)

2. Myślę nad zakupem Kymco Downtown 300i albo nad Suzuki Burgman 400. Moje pytanie o wasze doświadczenia odnośnie tych maszyn. Jak z awaryjności, dostępnością części i akcesoriów?

2a. Zacznę od Burgmana. Skuter wydaję się większy wobec czego czy na nim może mniej wieje niż na DT? Słyszałem że burgery biorą "dużo" oleju i trzeba tego pilnować - czy to prawda?

2b. Dowtown. Mimo dużej ilości testów i pozytywnych opinii mam pytanie: Czy do DT można dokupić handbar'y (czy jak to się nazywa w skuterach)? Ile rzeczywiście pali taki sprzęt? Jak z jego trwałością?

śmigam drugi sezon i nie przytrafiła mi się (odputkać tfu tfu) żadna awaria (poza tymi z mojej winy- za słabo dokręcony tależ wariatora po wymianie paska i się odkręcił w czasie jazdy :D ). jedynie lać i jeździć! :)

na DT nigdy nie jeździłem, więc nie odpowiem czy wieje bardziej czy mniej.

olej: moja sztuka nie bierze ani kropli jeśli jeżdżę z prękdościami do ok. 115, powyżej coś koło 500ml/1000km.

spalanie: w trasie 3,8-4, po mieście 4-4,5.

3. Zadam naiwne pytanie, bo każdy powie że nie ma problemu. Jak z jazdą w korkach tymi maszynami? Burger wydaje się większy i szerszy w "tyłku" czy w związku z tym nie ma większych problemów niż DT w przeciskaniem się?

szerokości: AN400 (2005r) 760mm, DT 815mm. An400 przeciska się dość łatwo, ma lusterka powyżej lusterek przeciętnego samochodu- czasem na równi z dostawczymi.

4. Na którym z tych dwóch sprzętów osobie wysokości 187cm wzrostu będzie wygodniej, będzie miała więcej miejsca?

tu proponuję wklepać dane na stronie http://cycle-ergo.com/

5. Najważniejsze pytanie. Czy bardziej się opłaca kupić nowego DT czy może 2-4 letniego Burgmana. W interencie sprawdziłem że kwotowo wychodzi to podobnie, ale nie wiem jak z trwałością i długowiecznością tych pojazdów.

mogę jedynie wypowiedzieć się odnośnie Burgmana- wszystkie plastiki w miarę ok, lakier nie odpada, wymieniłem jedynie części typowo eksploatacyjne (pasek, klocki, płyny), a reszta jest fabryczna i żadnych kłopotów. :)

6. Bardzo podoba mi się wyposażenie Burgman 400 Limited, ale cena za wysoka. Pytanie czy jest możliwość dokupienia do DT lub burgera 400 takich bajerów żeby też zasłonić ręce i mieć super komfort podgrzewanych manetek:) ?. Czy Suzuki jakieś specjalne rozwiązania konstrukcyjne zastosowało w Limited że nie można w prosty sposób podrasować zwykłej 400?

grzane manetki to koszt ok. 200zł (Oxford), handbary pewnie coś koło 100-150zł (strzelam). i można to dołożyć do każdego dowolnego Burgmana. niektórzy jeszcze wkładają matę grzewczą pod tapicerkę siedzenia, ale tu nie jestem pewien jak z wydajnością alternatora

7. Jeśli na forum są osoby posiadające któryś z tych duch pojazdów i była by możliwość umówić się i zobaczyć je na żywo, usiąść za sterami - oczywiście na sucho, nawet nie proszę o możliwość przejażdżki - to proszę o informację na priv.

jeśli masz ochotę na wycieczkę do Łodzi, to zapraszam :P choć myślę, że jeśli planujesz zakup tego w nowej budzie, to skocz do jakiegoś salonu i się poprzymierzaj do nowego :) jest też pewnie grupa Krakowska czy małopolska, którzy chętnie pomogą.

Myślałem jeszcze nad Honda Forza, ale widzę że ma niską szybkę obawiam się że jak bym się przesiada z motocykla na forze to niewiele bym zyskał, poza miejscem pod kanapą. Mało jest ich też na rynku, więc nie wiem jak z dostępnością akcesoriów, bo na "alledrogo" nie ma praktycznie nic...

Siedziałem też na X-Max i...mam wrażenie że ma niską szybę i jakiś taki ogólnie mały jest (może to przz pozycję w jakiej się siedzi, bo człowiek się już do innej przyzwyczaił)

co do akcesoriów, to na pewno do Forzy i X-maxa znajdziesz akcesoryjne szyby (givi/ kappa/ maxia). Forza jest jednak słabsza niż AN400 czy X-max. Burgman jest chyba jednym z najpopularniejszych skuterów, więc i dostęp do akcesoriów jest całkiem nieżły- jak na realia rynku skuterów (nieporównywalnie gorzej niż z 'prawdziwymi' motocyklami). Najbardziej 'tuningowym' skuterem jest chyba T-max, więc jeśli Cię to kręci, to rozejrzałbym się w tę stronę.

Odnośnik do komentarza

Postaram się pomóc w miarę możliwości / wiedzy:

3. Jak przeciskałeś się motongiem to i burkiem 400 dasz radę :)

4. Miałem okazję porównać - przy 175cm na burgerze miałem mnóstwo miejsca, na DT w miarę ok. W DT pocyzja na "wyciągnięte kopyta" jest dość dziwna, ja się mieściłem ale z twoim wzrostem może już być dziwnie.

5. Zależy od stanu burka. Za DT nowym przemawia gwarancja, za Burgerem większa wygoda, pojemność schowków. DT będzie zrywniejszy i miał pazur, Burger to bardziej kanapa.

6. Da się to dokupić jako akcesoria, zarówno Suzuki jak i aftermarket.

Będąc w sobotę w Dos-Toros w Tychac widziałem Burgera na sprzedaż, zajrzyj, może Cię zainteresuje:

http://www.forum.bur...300#entry372480

W Forzy faktycznie dużo ludzi narzeka na słabą ochronę przed wiatrem z fabryczną, niską szybą. Można jednak spokojnie dokupić akcesoryjną.

Tu parę fotek z przymiarek z soboty:

3a8c04ecec3374a5m.jpg 2d023ac930bc2d71m.jpg

EDIT: Dodam jeszcze że u mnie podobny kontest DT vs Burger 400 vs Forza wygrała Forza. Może jest najsłabsza z tej trójki ale najbardziej oszczędna w dawkowaniu paliwa i najmniej rokująca na jakiekolwiek awarie. Cenowo rozważam teraz Xciting 400i vs Forza. Skoro planujesz jeździć głównie po mieście, rozważyłbym jeszcze raz Forzę ale po dobrych przymiarkach i zobaczeniu czy przy twoim wzroście będzie Ci odpowiadała ta maszyna.

PS: Jak już coś kupisz, daj znać a pośmigamy na maxi, jak tylko zrobię prawko ;)

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

1. Czy na maxi-skuterze rzeczywiście nie wieje? Czy wystarczy ubrać kast i można jechać? Nie chodzi mi tu o względy bezpieczeństwa, ale o to że kurtka, buty, spodnie i rękawiczki (w domyśle motocyklowe) nie są potrzebne, bo się po prostu nie marznie od pędu powietrza? Szczególnie czy nogach, kolanach, stopach nie zawiewa?

Wieje.

Dużo miej po nogach i stopach ale po rękach wieje.

2a. Zacznę od Burgmana. Skuter wydaję się większy wobec czego czy na nim może mniej wieje niż na DT? Słyszałem że burgery biorą "dużo" oleju i trzeba tego pilnować - czy to prawda?

Jaki budżet taki sprzęt.

Roczniki od 2007 nie biorą oleju

4. Na którym z tych dwóch sprzętów osobie wysokości 187cm wzrostu będzie wygodniej, będzie miała więcej miejsca?

5. Najważniejsze pytanie. Czy bardziej się opłaca kupić nowego DT czy może 2-4 letniego Burgmana. W interencie sprawdziłem że kwotowo wychodzi to podobnie, ale nie wiem jak z trwałością i długowiecznością tych pojazdów.

Wygodniej jeśli chodzi o możliwość wyciągnięcia nóg będzie na Burgmanie.

Handbary założyć możesz do każdego w cenie od 24zł (ja takie mam ) aż po 600zl oryginał do Burgmana

Jak używany z Polskiego salonu z udokumentowanym przebiegiem to ja bym brał to co wygodniejsze i dla mnie fajniejsze.

Odnośnik do komentarza

3. Zadam naiwne pytanie, bo każdy powie że nie ma problemu. Jak z jazdą w korkach tymi maszynami? Burger wydaje się większy i szerszy w "tyłku" czy w związku z tym nie ma większych problemów niż DT w przeciskaniem się?

Odnośnie przeciskania sie w korkach, to tak jak orzo napisał - Burek jest węższy od DT o dobre kilka centymetrów.

Dodatkowo można sobie przestawić lusterka na "jazdę miejską" - czyli obrócić na mocowaniu o 180o - widoczność trochę gorsza, ale w korkach jedzie się super.

Odnośnik do komentarza

Jako kierownik Kymco DT 300i ABS (przejechane ok. 2,5k km jak narazie) pozwolę sobie krótko sie wypowiedzieć (mam 180 cm wzrostu).

1. Czy na maxi-skuterze rzeczywiście nie wieje? Pojęcie mocno względne, w DT moim wygląda to tak, że wieje leciutko po nogach (płozy rozstawione dość szeroko) ale jeżdże teraz rano przy 10C rano 20 km do pracy i nie marznę (można to roziwązać motokocem a wtedy nawet przy -5C jest cieplutko w nogi, podobnie w przypadku rąk są mófki na zimę). Jeśli chodzi o górę, to można zamontowac szybę turystyczną (ja taką mam od Biondi i powiem szczerze, że nawet przy 10C jeżdże w otwartym kasku i nie jest nieprzyjemnie) + takiej szyby to również wypusty odchylające strugę powietrza na rękach.

2. Kymco to renomowana marka (moim zdaniem jakością nie ustępuje włochom) i ani awarii ani brania oleju itp raczej się ne widuje (mojemu po 10k przebiegu nic nie dolega). Na potwierdzenie można dorzucić fakt, że obecnie Kawasaki wypuściło J300 bazujące na DT który zjeżdża nawet z tej samej linii produkcyj nej - Kawasaki to już marka sama w sobie, więc skoro biorą podzespoły od Kymco to raczej dziadochy nie ma;)

2b. Można dokupić handbary (chociaż mouim zdaniem bez sensu - mnie się nie podobają) w lecie jestprofil szyby a w zimie mufki i nigdy ręce nie marzną mimo letnich rękawic). Spalanie - u mnie po tuningu napędu to jakieś 3,7 l. Downtowny spalają generalnie od 3,5 do 4 mniej więcej. Awaryjność - patrz pytanie nr 2.

3. Jazda w korkach... powiem tak, wcześniej miałem 125 rometa retro, który ważył 60% co DT i byłznacznie mniejszy. Po tygodniu jeżdżenia tak samo swobodnie się przeciskam w najgorszych korkach DT jak rometem starym.

4. NIe jeździłęm burgmanem, ale obstawiam jednak że wygodniej może ci być właśnie na burku... jest po prostu większy i inaczej wyprofilowany, ale to kwestia którą musiałbyś sam ocenić przymierzając się do obu pojazdów.

5. Jeśli nie patrzyć na względy estetyczne czy wygodę, tylko czysto obiektywnie na to co się dostaje za daną kwotę to moim zdaniem zdecydowanie DT. Będzie jak pisali koledzy nowy bez historii i ryzyka przygód, będzie miał gwarancję, DT jest znacznie żwawży od burgmana (no chyba że patrzymy na przyśpieszenia po przekroczeniu 120 km/h tu pewnie lekko wygra burgman).

6. Jest.

7. Mieszkam w Pruszkowie, pracuję w warszawie, jeśli byłbyś zainteresowany to zapraszam. Myślę że nie był by to problem żebyś się kulnął kawałek nawet:)

Piotrek

Odnośnik do komentarza

Motocykl to miasta to faktycznie nieporozumienie. Mam więc wiem coś o tym.

Zobacz co kupują Włosi do miasta - rządzą skutery na dużych 16-to calowych kołach i taki Ci polecam.

Najlepszym IMO (i to nie dlatego,że go akurat go mam) jest Honda SH300i. Jest bardzo szybki i niewiarygodnie zwrotny. Jest jednak w Polsce trudno dostępny. Jego klonem jest Kymco People GTI 300. Akcesoryjna szyba i podgrzewane manetki zapewnią Ci wygodne podrózowanie w nawet chłodne dni, ABS zwiększy bezpieczeństwo, a duże koła pomoga pokonywać nierówności.

Kanapowce takie jak Burgman 400 słabiej sie zbierają a ich inne zalety stają się wadami w mieście (waga, wymiary, pozycja kierownika)

Odnośnik do komentarza

Rutek: Co to za bzdura z tymi lusterkami? Jak obrócisz na mocowaniach o 180* to będą się niemalże stykać ze sobą i po a) zasłaniać zegary, po B) jedyne co będzie w nich widać to własne cycki, poc c) zyska się może po 2 cm z każdej strony bo tle one wystają mniej więcej poza obrys kierownicy... Więc jak już obracać to może lepiej je zdjąć...

Lazy ma rację, chociaż przyznam szczerze, że (chociaz przed DT sam myślałem poważnie o people włąśnie ze względu że wydawało mi się że będzie zwinniejszy do miasta) jak byłem we wtorek w motorlandzie po części to się przymierzyłem do Peopla właśnie i wydał mi się jakiś taki... zabawkowy... bez urazy dla nikogo!

Odnośnik do komentarza

Rutek: Co to za bzdura z tymi lusterkami? Jak obrócisz na mocowaniach o 180* to będą się niemalże stykać ze sobą i po a) zasłaniać zegary, po B) jedyne co będzie w nich widać to własne cycki, poc c) zyska się może po 2 cm z każdej strony bo tle one wystają mniej więcej poza obrys kierownicy... Więc jak już obracać to może lepiej je zdjąć...

Chodziło mi o obrócenie w miejscu łączenia lusterka ze sztycą, a nie obrócenie w miejscu połączenia sztycy z kierownicą :)

91ffb302ce890af4med.jpg

Odnośnik do komentarza

Super, wielkie dzięki za już udzielone informację.

Wiem że skuter to nie samochód i coś wiać będzie, ale z tego co piszecie to na pewno będzie o niebo lepiej niż na moim golasie.

Jestem pewien że chcę zmienić środek transportu na MAXI :).

Kwestia tylko jaki - będę myślał.

Pozytywną informacją jest to że do żadnego z tych skuterów nie ma problemu z akcesoriami, pomimo tego że niektóre są u nas mniej popularne (patrz Forza) - szczególnie chodzi mi o szybę i osłonę dłoni, podgrzewane siedzenie może odpuszczę :P.

Pytanie do Akar_Zaephyr

Na jakiej ty Hondzie masz te zdjęcia? To jest Forza?!

No przyznam że jak można do Forzy zamontować taką szybę to…zacznę znowu o niej myśleć poważnie…Jeszcze na tą szybę założyć dyfuzor jest szansa że przy moim wzroście będzie super.

Odnośnik do komentarza

Tak, to jest Forza 2014 I sam byłem pod wrażeniem wielkości szyby.

Bez testów ciężko powiedzieć jak się sprawuje ale wygląda na taką która aerodynamicznie będzie chronić dobrze.

Mało tego, jest to oryginalna szyba Hondy, do tego jeszcze masz przynajmniej dwie do wyboru (Givi i Biondi które są tak ukształtowane że odbijaja strugę powietrza również z dłoni), o innych nie słyszałem ale możliwe że też są. Dyfuzor uniwersalny i jazda.

Sam wybierzesz co Tobie najbardziej pasuje, chciałem tylko zwrócić uwagę że w warunkach miejskich Forza może okazać się lepszym wyborem, pod warunkiem że się zmieścisz na niej bez problemu :)

Powinna dalej stać w Dos-Toros, zachęcam do zadzwonienia i osobistych oględzin bo obsługa jest bardzo fajna, a w salonie Suzuki 15m obok (też Dos-Toros) stoi Burgman 400 - można w jednym miejscu obejrzeć i pomierzyć się do obu maszyn. Ja tak spędziłem półtorej godziny i nie wiem kiedy ten czas minął :D

Odnośnik do komentarza

Szukałem i powiem wam że śmieszna sprawa że w (niby dużym mieście) Krakowie nie ma salony Hondy, a w suzuki nie było burka. Musze wygospodarować chwilę czasu i może przejechać się do Dos Torros. Ale to chyba tylko formlaność, bo byłem i mierzyłem się do X-Max'a i DT.

O dziwo bardzo wygodnie siedziało mi się na DT i dość mi się spodobał.

Tak się zastanawiając, analizując ceny zakupu, części, utrzymanie itt.. doszedłem do wniosku że interesują mnie tylko ze 2skutery X-Max i DT - z przewagą (ze względu na cenę) dla DT.

Ale mam jeszcze jedno pytanie do forumowiczów/ek.

Czy znacie markę Sym?

Jak byłem u "dealera" Kymco stał tam SYM GTS JOYMAX 300I.

Usiadłem i o dziwo było mi na nim wygodnie (nawet wygodniej niż na DT). Kierownica lepiej w "rękach leży", dodatkowy bajer w postaci nawiewu ciepłego powietrza na nogi itp... Wykończenie też wyglądało dość solidnie.

Generalnie byłem bardzo pozytywnie zaskoczony i się zastanawiam czy brać taki skuter pod rozważania. Problem w tym że Sym w ogóle nie widać na naszych drogach, na portalach z ogłoszeniami jest ich niewiele. W interwencie znaleźć też jakieś informację o marce jest trudno (już nie mówiąc o samym modelu). Na burgmania.net był jeden artykuł chyba poprzedniego modelu.

Pytanie czy znacie tę markę/model? Może ktoś powiedzieć coś więcej na temat tego maxia?

Odnośnik do komentarza

Salon Hondy jest na ul. Góra Libertowska (przedłużenie Wadowickiej), jednak Forzy tam nie mają i raczej na wystawie mieć nie będą, tak powiedział mi miły pan z którym rozmawiałem.

Generalnie jednak nie ma żadnej konkurencji w Krakowie, po jednym salonie każdej marki i tyle. nie ma kto się bić o klienta.

DT ma przewagę w cenie nad Xmaxem, ale jest druga strona medalu: choć koszty serwisu są wyższe w Yamaha, są one dwa razy rzadsze (co 10 tys.) więc może wyjść cenowo na to samo.

Święty spokój - niewycenialny, sam więc oceń czy chcesz co 5-6 tys. jeździć z Kymco czy wolisz święty spokój Yamahy.

Co do Syma - nie miałem styczności z marką i na forum na palcach jednej ręki policzysz właścicieli, generalnie jednak opinie są dość pozytywne.

W Grecji, na Krecie, widziałem ich od zatrzęsienia ale poza wizualną oceną jakości użytych materiałów, które są w porządku, nie potrafię powiedzieć nic więcej.

Witaj w klubie rozterek co wybrać bo wbrew pozorom, nie jest to łatwe zadanie :/

Odnośnik do komentarza

Ja znalazłem dealera hondy przy Bonarce niejaki Moto Fun (ale nie jest to typowy salon z moto na wystawie). Nie ważne.

Przyznam że święty spokój jest dla mnie ogromnym plusem :).

A z ciekawości to policzę :) potrzebuje tylko informację o Kymco.

Ile może kosztować przegląd/bieżące naprawy takie co 5tys km w Kymco?

W Yamaha przepuszczam że podobnie jak w suzuki czyli około 500-600zł i tak przyjmę do obliczeń.

Dylemat jest, ale jak coś kupię na pewno dam znać :)

Odnośnik do komentarza

Chyba coś Ci się poprzestawiało ;) Motofun jest na Górze Libertowskiej, na wylocie na Wadowice.

Koło Bonarki jest Rider Suzuki ;)

Co do przeglądów - w DT to chyba 270zł, Yamaha 460, jeśli mnie pamięć nie myli. Jeśli do tego jest wymiana jakichś podzespołów to wiadomo że trzeba coś doliczyć.

Odnośnik do komentarza

Też miałem podobne dylematy

Czy wieje ?

Jak dię przesiądziesz z nakeda to odczujesz duży komfort, ale jak z turystyka to niekoniecznie

Jaki skuter?

Taki na którym będzie Ci wygodnie, mam 182 i na Burku400 mnie jest niewygodnie, na Downtownie też słabo, ale super na Xcitingu, Vespie GTS i BMW C650

Zależy nie tylko od miejsca na pokładzie ale też od kątów miedzy kończynami, jeden ma dłuższe nogi inny tułów a inny co innego ;)

Bez przymiarki bym nigdy nie kupił żadnego sprzętu czy to moto czy scoot

Mnie bardzo wygodnie jest na X10 i się przymierzam do tego z motorem 500

Ale potrzebny mi najdłuższe wyjazdy

Po mieście Vespa GTS super i nie jest taka mała jak sie wydaje

Resume - przymierzaj się

Także pozycje są rożne, jedni lubią chopperowe inni krzesełkowe

Ta druga jest dla mnie wygodniejsza, taką w końcu mają turystyki, nawet Goldwing

:)

Sent from my iPhone using Tapatalk

Odnośnik do komentarza

Należy jescze wziąć pod uwagę fakt jak te 2 skuty jeżdżą - najlepiej się przejedź i jednym i drugim. X-max to ~20 konna 250 a DT to ~30 konna 300 i wierz mi, tę różnicę naprawdę czuć. W spalaniu wygląda zado chyba tak samo (mi dt 32KM pali w okolicach 3,7-3,9 l/100).

Co do "świętego spokoju" fakt, 10k to kupa czasu, jednak warto się zastanowić ile się jeździ. Bo jeśli się robi 1,5-2 kkm miesięcznie to fakt, przeglądy co 10k to zbawienie. Jednak, jak ktoś robi 500-1000 km miesięcznie to już wielkiej różnicy nie będzie czy zrobi się przegląd raz na rok czy 2 razy (z czego raz w zimie jak itak skut nie jeździ).

Piotrek

Odnośnik do komentarza

Nie zapominajcie że oleje silnikowe są MAX do roku użytkownia i bez względu na km trzeba śmigać do seriwsu.

Podoby dylemat miałem 2 lata temu. Siedziałem na Symie, Burgmnie i Kymco.

Ceny przegladów (bez napraw oczywiście) są porównywalne.

Padło na Kymco Xcitinga 250 a teraz 400i jestem bardzo zadowolony. Ostatni przegląd 160 zł z wymianą oleju, filtrów i ustawieniem zawrów.

Chciałem zawsze mieć Burgmana bo to klasyk itp ale teraz wcale nie jestem pewny czy moje chęci nie były przesadzone.

Teraz każdy bedzie Ci doradzał że najlepszy ten co on ma ale to nie koniecznie bedzie skuter dla Ciebie.

Odnośnik do komentarza

Dzięki za wszystkie odpowiedzi.

Przyznam że się zastanawiałem czy różnica w mocy pomiędzy X-Max, a DT jest odczuwalna - jak napisał kitenation widać tak :).

Poza tym jak się zastanowiłem i policzyłem to rzeczywiście na trasę nie będę jeździł skuterem, głównie będę po mieście - czyli rocznie około 5-7kkm. DT wydaje się być najlepszym wyborem. Zwłaszcza biorąc pod uwagę że x-max to kosz około 21k zł, a nowego DT już widziałem po 16k zł.

Zobaczymy jak się sytuacji rozwinie :), ale zdecydowanie idę w kierunku maxi-skutera - musze tylko mój moto spieniężyć :/.

Odnośnik do komentarza

Nie zapominajcie że oleje silnikowe są MAX do roku użytkownia i bez względu na km trzeba śmigać do seriwsu.

Podoby dylemat miałem 2 lata temu. Siedziałem na Symie, Burgmnie i Kymco.

Ceny przegladów (bez napraw oczywiście) są porównywalne.

Padło na Kymco Xcitinga 250 a teraz 400i jestem bardzo zadowolony. Ostatni przegląd 160 zł z wymianą oleju, filtrów i ustawieniem zawrów.

Chciałem zawsze mieć Burgmana bo to klasyk itp ale teraz wcale nie jestem pewny czy moje chęci nie były przesadzone.

Teraz każdy bedzie Ci doradzał że najlepszy ten co on ma ale to nie koniecznie bedzie skuter dla Ciebie.

A cóż to za rewelacje z tym zmienianiem oleju silnikowego?! Czy w samochodzie jest podobnie?! Bo tam są przeglądy co 30kk km albo co dwa lata i nic się nie dzieje? :) Co się z takim olejem dzieje po roku? paruje, chłonie wodę czy się zapowietrza?:)Ja nie twierdzę, żę DT jest najlepszy. Po prostu uważam, że do jeżdżenia po mieście nic lepszego w tym stosunku jakość/cena się nie znajdzie (nie wiem jak tutaj SYM stoi, może podobnie, bo też z tego co słyszałem jakość dobra a cena umiarkowana, ale w życiu nie siedziałem więc się nie będę wypowadał).Bo gdyby kolega chciał na wycieczki latać po 200 km, to mój sąsiad ma T-Maxa (czasem jeździmy razem) i jednak moc i komfort nieporównywalne (abstrachując od ceny) ale na miasto nie jest już taki wygodny bo cięższy, wyżej środek ciężkości a o spalaniu 30-40% wyższym nie wspominając.

Odnośnik do komentarza

A ja koledzy nabyłem w czwartek ostatni syma joymaxa 300i abs rocznik 2014.decyzja trudna ale sprzecik jakościowo wysoko wykończony i wyposażony . Zobaczymy w trasie.

Odnośnik do komentarza

Może dorzucę swoje 3 grosze :)

O korzyściach kupna nowego koledzy już dużo napisali. Zwróć jednak uwagę na znacznie mniejszy spadek wartości przy odsprzedaży używanego Burgmana vs nowego Kymco. Jak mówią mądrzy ludzie już przy zakupie 2/4oo trzeba myśleć o tym czy łatwo będzie go sprzedać i za ile.

Jeżeli myślisz o 300 to obejrzyj też Aprilię SR Max 300. Mnie się bardzo podobała, ale szukam czegoś mocniejszego.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...