Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Relacja z wyjazdu "Alpy 2014 T-maxem"


Paweł

Rekomendowane odpowiedzi

Witamy

https://plus.google....382816985278146

Relacja z wyjazdu w Alpy (tydzień w górach) – zamieszczam krótki opis wyjazdu w rejony szczytów Alp okolic Glockglockner droga Alpejska i kilka przełęczy. Motocykl to Yamaha T-max 500 dwie osoby - ja żona plus ok 24 kg. bagażu.

Pierwszy dzień:

Wyjechaliśmy z Bielska Białej 03,08,2014 godz 8 – kierunek Żylina (CZ) a potem autostradą na Bratysławę i do Wiednia (AT). Pogoda dopisywała aż do stolicy (AT), korki upał a potem burza i oczywiście deszcz i to nie mały, po czterech godzinach pobytu w Wiedniu kierujemy się w stronę Melk nad Dunajem i w okolicach szukamy noclegu.

Miejscowość Neumarkt koło Ybbs nad Dunajem, tam znajdujemy fajny gasthaus Gruber Wlenerstrabe 21 tel. 0741252437 - pokój z śniadaniem dwie osoby koszt 56 euro.

https://plus.google....382816985278146

zamek w Melku:

https://plus.google....382816985278146

Dunaj po lewej -po drodze

https://plus.google....382816985278146

Drugi dzień:

Drogi Austryjackie bardzo dobre – oczywiście omijamy autostrady aby coś zobaczyć, po noclegu ustawiamy nawi na:

PENSION IMBACHHORN

ESKO Kotowski KG

Zeller Fusch 79

A-5672 Fusch a.d. Großglocknerstraße

Tel.: +43 6546/306

Fax.: +43 6546/3061

Mob. Slawek : +43 699 13 1111 14

Mob. Ela : +43 699 170 711 56

www.imbachhorn.eu

E-Mail: info@imbachhorn.eu

…..witają nas doskonałym obiadem i fantastycznym pokojem pod jedną z największych atrakcji Austryjackich Alp – czyli drogą wysoko alpejską na Großglockner. Mówią po Polski więc od razu czujemy się jak u siebie, dodam że pensjonat naprawdę fajny!! a Państwo Kotowscy mili i bardzo uczynni. Dysponują pokrowcami na motocykle, narzędziami i podnośnikiem oraz świetną kuchnią!

https://plus.google....382816985278146

https://plus.google....382816985278146

Dzień trzeci:

...po królewskim siadaniu jedziemy na wodospady Krimil ok 60 km od Fusch, widoki jak w Plitwicach - kaskady wodne 700m

ludzi masa a większość to Arabowie i tp. parking dla motocykli bezpłatny szafki na kaski ubrania – bardzo dobry pomysł. Pogoda lekko deszczowa z przejaśnieniami, mamy dobre peleryny więc dajemy radę.

https://plus.google....382816985278146

https://plus.google....382816985278146

Dzień czwarty:

….rano wita nas dobrą pogodą więc pakujemy sprzęt na Großglockner, wyjeżdżamy o dziesiątej i po chwili kupujemy bilety na wjazd, 24 euro na bramkach.

Fotki; 2805, 3304,4148,5458,5350,0654,0636,

Ruszamy z pełnym bakiem z lekkim strachem o sprzęt, pierwszy podjazd to ok 15 km ciągle pod górę 15 – 20 % czuję w powietrzu zapach klocków i chyba sprzęgieł, auta wleką się na drugim biegu a motocykliści nieco szybciej – nie brakuje ludzi na rowerach!!! widoki szok!! po prostu pięknie. Punkt widokowy ok 2400m lekko za mgłą, 7 stopni C – jedziemy dalej . Mijamy tunel -

https://plus.google....382816985278146

..pies na baku jedzie w okularach, żeby słońce go nie raziło - bo takich gór jeszcze nie widział!!

https://plus.google....382816985278146

podstawa chmur nieco niżej więc ukazują się Alpy w pełnej krasie. Dojeżdżamy do lodowca Pasterze ok 43 km od Fusch, to chyba najładniejsze miejsce w europie!!!

Klikamy setkę fotek i oglądamy żywe świstaki, nie tylko.

https://plus.google....382816985278146

https://plus.google....382816985278146

Wracamy do bazy, prawie godzina jazdy w dół – hamuję biegiem i pulsacyjne po hamulcach, sprawdzam tarcze.. jest ok. lekko gorące.

Ogólnie maszyna spisała się na medal, spalanie ok 4,3 L piękna przełęcz, nawierzchnia drogi czysta i bez dziur!! zakręty ładnie wyprofilowane – po prostu fajnie!

https://plus.google....382816985278146

Dzień piąty:

…. jedziemy na zapory w Kaprun ok 40 km. od Fusch parking szafki na kaski – kupujemy bilety (19,5 euro od osoby) autobusami jedziemy na górę. Tunelem 20 minut potem serpentami na szczyt i znowu widoki – szok!!!

Nasuwa się myśl jak to zbudowali?

https://plus.google....382816985278146

https://plus.google....382816985278146

Dzień szósty:

...mamy do domu 720 km. Do tej pory jedzie się fajnie więc zapada decyzja pokonujemy trasę do domu w jeden dzień! nawi ustawiam na Czechy a przez Austrię drogą widokową wzdłuż Dunaju

https://plus.google....382816985278146

https://plus.google....382816985278146

https://plus.google....382816985278146

….wieczorem po dziesięciu godzinach jazdy jesteśmy w domu, podsumowując wyjazd – widoki zapierające dech w piersiach, radość jazdy po Austryjackich drogach. Koszty całego wyjazdu ok 550 do 650 euro. Motocykl raz w Wiedniu lekko się zgrzał i musieliśmy odczekać aż ostygnie – poza tym sprawował się doskonale, spalanie z całej trasy to tylko 4,25 L na 100 km. Czasami ciągałem po gazie 140 kmh Szyba osłony sprawdziły się w czasie deszczu. Schowek pod siedzeniem suchy i cieplutki więc rękawice miały gdzie się suszyć a polisy dokumenty były bezpieczne.

Polecamy taki mały wypad – Izabela i Paweł pozdrawiamy pkrol1@poczta.fm

sezon 2015 to chyba kierunek Dubrownik - dalej promem do Włoch - południem do domu.....

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Rewelacyjne widoki + xtra maxi skuter = super wycieczka... ;)

Alpy są piękne, zawsze to powtarzam kiedy przez nie jadę.

DSC_0492.JPG

DSC_0410.JPG

DSC_0646.JPG

DSC_0673.JPG

BTW, jeśli chciałbyś aby relacja + wybrane fotki znalazły się na naszej stronie głównej to daj znać na PM.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Wycieczka super a foty profi :) przez te fotki chyba zmienię plany i z zamiast następnego w jeszcze ten rok pojadę na Großglockner Hochalpenstraße ehhh byle by pogoda była

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Z tego co widzę pasażerka nie miała oparcia...

Podobnie jak moja... Twarda sztuka ;)

Finalnie sakwy i przekrokówka załatwiają sprawę.

W moim/naszym przypadku sprawdza się przekrokówka + plecak "zainstalowany" na plecaczku ;)

Relacja jest również dostępna na naszej stronie głównej.

Odnośnik do komentarza

Kurtka noga, właśnie przejechałem tędy 4oo, ale już widzę, że trzeba tu wrócić na 2.

Gratki wyprawy,dzięki za udowodnienie mi, że można zapakować się do T-maxa na wycieczkę!!!

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Doskonałe zdjęcia -

:clapping:

napisz coś jeszcze i szkoda, że nie założysz nowego posta - z aktualnym tytułem :)

Odnośnik do komentarza

Witam jeszcze raz, koleżanki i koledzy moto cykliczni.

Trasa Bałkany jest naprawdę fajna i bardzo urokliwa - zrobię mały opis.

Wyjechaliśmy z Bielska przez Bratysławę potem Węgry kawałek Słowenii i do Plitwic HR 850 km. Wieczorem po 19tej trafiliśmy do fajnego pensjonatu w miejscowości Jeźiorica koło parku Plitwice. Nocleg pokoje po 25EU na dobę SUPER!!!! zostajemy na dwie nocki, zwiedzamy wodospady i delektujemy się śliwowicą podczas kolacji. Wschód słońca zapinamy kufry - śniadanko - navi na trasę widokową do Zadaru, dalej Dubrownik Budwa i docelowo Bar Czarnogóra 650 km. Pensjonat wita nas butelką i pięknym widokiem na zatokę 40 km przed Albanią. Zostajemy na siedem nocek, 203EU (siedem nocy) i wszystko co trzeba. Baza fajna, blisko do zatoki Kotor, Albanii i starego Baru - zaliczamy wszystko - ruch w Albanii oraz widoki to egzotyka na miarę Marrakeszu lub Indie - trzeba zobaczyć bo się nie da opisać. Wracamy - 1700 km do domu, trasę dzielimy na trzy dniówki - Zabijak, Durmitru i do Mostaru - tam nocleg 20EU, zimny browar (nie jeden) Stary most i kilka innych widoków, ślicznie - perła Bałkanów. Rano kierunek Sarajewo i dalej na Węgry, przekraczamy granicę i śpimy w hotelu - pierwsza klasa - do tego smacznie - 53EU od pokoju. Ostatni dzień 550km. do domu, Budapeszt Bańska SK przełęcz Rożenberoka Kubin Namestowo i mamy Bielsko, sok do browaru i koniec trasy.

podsumowanie: przejechaliśmy ok 4000 tyś km. Noclegi bez problemów, paliwo średnio 1,25 - 1,35 EU za L. Czarnogóra tam trzeba używać sygnału, natomiast w Albanii szóstego zmysłu. Trasa przepiękna - fajne drogi - stacji dość - pogoda znakomita i żadnych wypadków po drodze. Koszty to ok 1000EU za wszystko - łącznie z ubezpieczeniami. Osobiście uważam że Bałkany to najładniejsze miejsca w EU. chyba ładniej jak w Alpach ale trochę brakuje jeszcze w infrastrukturze turystycznej - ale się rozwijają więc planujcie trasy. Dwanaście tych dni będziemy długo pamiętać, polecam Paweł

Odnośnik do komentarza

Z Plitwickich do Baru w jeden dzień? Ile z tych 650 km. zrobiłeś autostradą? Chyba mało się rozglądałeś na te widoki bo mnie ta trasa zajęła dwa dni, albo ja za dużo ?.

Odnośnik do komentarza

Ronin jechałem fjr-om nie komarkiem, tak odcinek autostrady ok 150km przejechaliśmy w 50 minut

pozdrawiam Paweł

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...