Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Moja opowieść nadaje się na kilka działów, ale umieszczę ją całą tutaj, by się nie rozdrabniać :P.

Pojechałem z Papcioszką do Poznania samochodem. Pojechaliśmy obejrzeć kilka skuterów, a tak się złożyło, że akurat tam się niemal wszystkie znajdowały. Przezornie zabrałem kask, jakby mi się jakaś jazda próbna trafiła no i w drogę.

Na początek Leszno i firma "Bond Motors" - jakaś porażka, ale czytając opinie na forach wielce zaskoczony nie byłem, firmy chyba też zresztą nie było pod wskazanym adresem, a telefonu nikt nie odebrał. No trudno, czerwone BMW zostało skreślone z listy.

Czas na Poznań i autokomis www.Auto50.pl - przesympatyczna obsługa i biała Majesty w stanie niemal igła. Zrobiłem dwa kółka po drodze mocno osiedlowej bez użycia kasku i sprzęt nas oczarował. Właściciel i pracownik naprawdę bardzo mili mimo, iż nie sprawialiśmy wrażenia potencjalnych klientów na skuter, tylko na chętnych do serwisu klimy w aucie :P.

No ale czas naglił i szybko pojechaliśmy kilka uliczek dalej do salonu "MOTO-SET" obejrzeć Piaggio X10, które chwilę przed nami odjechało do nowego właściciela. Szkoda, bardzo chciałem je obejrzeć na żywo. Krótka pogawędka z panem z obsługi o trendach na rynku i wielkiej popularności Kymco oraz przydatności ABS-u i ASR w skuterze i w drogę do salonu Yamahy.

Kurcze, ci poznaniacy rozryli najważniejsze skrzyżowanie w miejscu koncentracji moich punktów do odwiedzenia. Jednak daliśmy radę. W Yamasze świat się skurczył do Wrocławia, bo motocykle sprzedaje tam pan, który sprzedawał mi auta we Wrocku - oj mały ten świat. X Maxa 400 nie zobaczyliśmy bo... własnie chwilę wcześniej odjechał z nowym właścicielem... Taki omen. Dwa dni wcześniej BMW podebrał mi pan we Wrocławiu dosłownie kilkanaście godzin przed moją decyzją. Zresztą kilka lat temu o mało nie kupiłem od tego pana właśnie X Maxa 250, ale sprzedał go dopiero teraz i zainteresował się BMW... - pisałem już, że świat moto jest mały? No to obejrzeliśmy Majesty w stanie salonowym, jedną z dwóch ostatnich sztuk w Polsce na ten moment, potem ja zająłem się arytmetyką, a Papcioszka wpadła w ciuchy. Wygrzebała fajną kurtkę RST na siatce z dopinaną membraną i ociepliną, Naprawdę świetnie w tym wyglądała... o ile mozecie uwieżyć w mój subiektywizm. Jako, że ten salon był ostani na liście, to poszliśmy na obiad i naradę wojenną.

Polecam restaurację przy kortach tenisowych na Grunwaldzie. Mają dobre jedzenie, atmosferę sprzyjającą myśleniu, WiFi i tą moc dobrych pomysłów. Późno się zaczeło robić, więc szybko do Yamahy podziękować za okazane zainteresowanie i w te pędy do Auto50 ustalić warunki finalizacji zakupu.

Właściciel normalnie wszedł na wyżyny uprzejmości i życzliwości. W piątek po 16-tej pozwolił mi zapłacić przelewem ze świadomością, iż kasę na koncie zobaczy dopiero w poniedziałek oraz wydał mi skuter :). To teraz muszę wspomnieć, że na Majesty zupełnie inaczej się odczuwa jazdę na golasa niż na X7. Kolejną ciekawostką jest to, że jak jadę X7 to praktycznie każdy motocyklista mnie pozdrawia, a na Majesty pozdrowił mnie dosłownie tylko jeden kierownik 50-ki. Domyślam się już teraz, iż to nie jest tak, że motocykliści nie uznają skuterzystów. Oni nie uznają tylko skuterzystów jeżdżących w T-shirtach. No i to jest kolejny ważny powód, aby się odpowiednio ubierać na motor. Żeby było ciekawiej, to w drodze powrotnej wyszedł mi przegląd na 1000km i tym samym jesteśmy w dziale "Serwisowanie Maxi- Skuterów".

Jeżeli napisałem to wszystko w złym dziale, to proszę o przesunięcie do odpowiedniego.

Z poważaniem.

Papcioch.

I bym zapomniał o dziale "Ogłoszeń"

Mam Piaggio X7 250 do sprzedania :)

Opublikowano

Papcioch a dział serdeczności? tam jest "Mam, mam, zakupiłem..."

Pokaż tą nówkę to stwierdzimy dlaczego nikt Cie nie pozdrawiał.

Pozdrawiam z Wrocławia

Opublikowano

Tak, to dokładnie to.

Post mój nadaje się na kilka działów. Ale Grzesiu nie martw się, zaraz jadę do chłopaków, do Zieleńca i Smarciu obfotografuje skuta.

Opublikowano

No to gratuluję zakupu!

Opublikowano

Paciochu piekny sprzęt :clapping: biała perła

Laski we Wrocku już majty przez głowę ściągają hehe.

Dobrze że Papcioszka ma na ciebie oko,bo za bardzo otwarty jesteś na nowe znajomości(tyrolska)

Wpadnij po Czeskie zakupy i zdjęcia z wypadu.

Opublikowano

Widzieliśmy i gratulujemy, "na żywo" wygląda jeszcze lepiej i w środowisku naturalnym zrobiłem jej kilka zdjęć podczas niespodziewanego przyjazdu Papciocha na swojej nowej perełce na Zlot w Zieleńcu, fotki do obejrzenia są tu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...