felia Opublikowano 25 Lipca 2013 Opublikowano 25 Lipca 2013 Powodowany chęcią sprawdzenia możliwości mojej maszynki, i swoich również, oraz przypomnienia sobie wspaniałych chwil spędzonych w Bieszczadach (do tej pory bywałem tam praktycznie co roku, tylko, że tłukłem się po szlakach rowerem) postanowiłem wybrać się ze Stalowej Woli w Bieszczady. Wyjazdu nie planowałem tylko czekałem na "okno pogodowe". Pojawiło się takowe 17 lipca 2013. Wyruszyłem o 5.30. Już po 10 km podpinałem podpinkę do kurtki i zasuwałem wywietrzniki, gdyż zrobiło mi się nieprzyjemnie zimno, pomimo temperatury 16°C. Po tym zabiegu było już OK. 1. postój zrobiłem na stacji benzynowej po około 100 km. Generalnie droga do Rzeszowa nudna, ruch znikomy, jazda płynna. Fajna trasa zaczęła się po minięciu Leska, tutaj można już poczuć klimat Bieszczadów. Po około 190 km pojawił się znak zwiastujący pierwsze serpentyny I następny Znana stacja kolejki wąskotorowe w Majdanie 1. raz jechałem z GPS'em na skuterze. Zamontowałem go po prostu do szyby i zabezpieczyłem smyczą przypiętą do deflektora. Rozwiązanie zdało egzamin bez zarzutu - pomimo wielu nierówności i podskoków wszystko było na swoim miejscu W tym miejscu po prawej, nad rzeką Solinką, zawsze rozbijaliśmy namioty a Cisna była naszą rowerową bazą wypadową Słynna Siekierezaba w Cisnej Śniadanko i kawkę strzeliłem w nowej knajpie Troll Po około 10 km w stronę Ustrzyk Górnych ukazał się 1. widok na Połoniny A to już na Przełęczy Wetlińskiej W dalszej drodze niestety nie zdążyłem wyhamować i trafiłem takie cuś Po drodze jest jeszcze znak "Zwolnij Rysie" i dosłownie kilkaset metrów za nim, jakieś 100 m przede mną, drogę przebiegł... ryś. No, jego bym raczej nie chciał rozjechać... Dalsza droga była już spokojna i oczywiście malownicza Kilka km dalej trafiłem na fajne miejsce Gość prowadzi warsztat motocyklowy i oferuje noclegi - Bieszczadzka Przystań Motocyklowa. Po minięciu Ustrzyk Górnych i jakichś 25 km, w Czarnej Górnej odbiłem w lewo w kierunku Soliny i po następnych 30 km moim oczom ukazał się widok na tamę Zaparkowałem brykę pod tamą (5 PLN bez limitu czasu), wskoczyłem w krótkie gatki, bo w międzyczasie zrobiło się ponad 30°C i ruszyłem na tamę: popatrzyć na karpiki na Jezioro Solińskie na wspinaczy na tamie no i wreszcie coś wtrząsnąć Tak spędziłem jakieś 3 godziny, wrzuciłem jeszcze kupę kasy, żeby tam wrócić i po przebraniu się ruszyłem w drogę powrotną. Po drodze jeszcze stanąłem na kawkę w galerii w Rzeszowie i do domciu. Z powrotem byłem około 18.30. Zrobiłem kilometrów. Koszt "wyprawy" - 120 PLN (80 PLN paliwo, 20 PN obiad, 10 PLN śniadanie + kawa, 5 PLN parking, 5 PLN kawa). I trochę podsumowania: generalnie maszyna super. Średnie spalanie 3,16 l/100 km, prędkości przelotowe ok. 100 km/h, dużo zjazdów, podjazdów, serpentyn i zakrętasów - po prostu bajka. Myślę, że wrócę tam znowu końcem sierpnia/początkiem września - być może na zlot bieszczadzki organizowany przez Pilota. Polecam!
Klubowicze Doktorek Opublikowano 25 Lipca 2013 Klubowicze Opublikowano 25 Lipca 2013 Relacja z przejażdzki Twojej podaba mi się i przybliżyła mi miłe wspomnienia z Bieszczad :) ale jedna rzecz mnie zaniepokoiła, a mianowicie leżący na ziemi kask motocyklowy obok Piagio , nie wierzę w przesądy ale tego nie powinieneś nigdy robić ...., reszta z nas będzie miała takie same zdanie dotyczącego kasku na ziemi
naviliss Opublikowano 25 Lipca 2013 Opublikowano 25 Lipca 2013 Piękna wycieczka sam bym się na taką wybrał tylko szkoda że z Warszawy wszędzie do fajnych miejsc daleko. A relacja z wyprawy naprawde fajnie napisana oby takich więcej
felia Opublikowano 26 Lipca 2013 Autor Opublikowano 26 Lipca 2013 ale jedna rzecz mnie zaniepokoiła, a mianowicie leżący na ziemi kask motocy :clapping:klowy obok Piagio , nie wierzę w przesądy ale tego nie powinieneś nigdy robić ...., reszta z nas będzie miała takie same zdanie dotyczącego kasku na ziemi Doktorku, nigdy o tym nie słyszałem, też nie jestem przesądny, ale nie będę już tego robił. Dzięki.
tomekmajesty Opublikowano 26 Lipca 2013 Opublikowano 26 Lipca 2013 Piękne tereny a jak 250 tka dawała radę? bez problemu? aaa, nie należy wierzyć w przesądy, bo przesądy przynoszą pecha
felia Opublikowano 26 Lipca 2013 Autor Opublikowano 26 Lipca 2013 a jak 250 tka dawała radę? bez problemu? To właśnie chciałem sprawdzić i zostałem przyjemnie zaskoczony, szczególnie spalaniem. Generalnie nigdzie, nawet w górach nie czułem braku mocy. Rano droga pusta więc przeloty 100-110 km/h nie były problemem, pod wieczór na drodze już pełno TIRów więc i tak nie było sensu "kopać się z koniem".
Sysgone Opublikowano 26 Lipca 2013 Opublikowano 26 Lipca 2013 Bardzo fajne miejsca, gratuluję wycieczki. A co do kasku na ziemi, to pomijając przesądy, to jego położenie na ziemi, to sygnał, że motocyklista potrzebuje pomocy i choćby z tego powodu nie powinno się go na tejże ziemi umieszczać.
felia Opublikowano 26 Lipca 2013 Autor Opublikowano 26 Lipca 2013 A co do kasku na ziemi, to pomijając przesądy, to jego położenie na ziemi, to sygnał, że motocyklista potrzebuje pomocy i choćby z tego powodu nie powinno się go na tejże ziemi umieszczać. Człowiek uczy się całe życie - dzięki za cenne wskazówki. Jak widać jestem obcykany z autem, ale moto uczę się codziennie.
Sympatycy Zenek Opublikowano 26 Lipca 2013 Sympatycy Opublikowano 26 Lipca 2013 Po przeczytaniu relacji aż nabrałem ochoty na wyjazd w bieszczady. Fajne fotki, odświerzyły mi pamięć jak tam jest pięknie. Gratuluję udanej wycieczki i pozdrowienia dla Stalówki
yamaha250 Opublikowano 26 Lipca 2013 Opublikowano 26 Lipca 2013 Fajnie się czyta,fajna wyprawa,ładne zdjęcia.
GrzechoCnik Opublikowano 27 Lipca 2013 Opublikowano 27 Lipca 2013 Wiele razy byłem w Bieszczadach ale rysia jeszcze nie spotkałem, A to zwinięte wygląda na zaskrońca z białymi plamami za skroniami. Fajny opis.
Klubowicze MAKI Opublikowano 27 Lipca 2013 Klubowicze Opublikowano 27 Lipca 2013 Piękna wycieczka sam bym się na taką wybrał tylko szkoda że z Warszawy wszędzie do fajnych miejsc daleko. Dla chcącego ! Nic trudnego ! Zwłaszcza Burgmaniaka . Ja to miałbym daleko - a i tak tam się wybiorę - we wrześniu ! Szacun za opis - będzie dla potomnych!
Użytkownicy zicoo62 Opublikowano 27 Lipca 2013 Użytkownicy Opublikowano 27 Lipca 2013 ......., A to zwinięte wygląda na zaskrońca z białymi plamami za skroniami. ..... Sliczny zaskroniec był, plamy za skroniami ma jak najbardziej, ale żółte. Podobną bestię widuje co kilka dni i jest co podziwiać. W zeszłym tygodniu Stefan (tak go nazwaliśmy) w pysku niósł kilkucentymetrową rybę. Wąż niejadowity, nie straszyć, nie zabijać a wręcz podziwiać. Nawiasem mówiąc - swój swojego zawsze pozna - nazwa użytkownika zobowiązuje - pozdro dla GrzechoCnika
Jerry_R Opublikowano 27 Lipca 2013 Opublikowano 27 Lipca 2013 Gratuluje wypadu, dzieki za opis i zdjecia!
felia Opublikowano 29 Lipca 2013 Autor Opublikowano 29 Lipca 2013 a i tak tam się wybiorę - we wrześniu ! Być może też jeszcze raz bryknę we wrześniu, być może na zlot Burgmaniaków.
smarciu Opublikowano 29 Lipca 2013 Opublikowano 29 Lipca 2013 Chłopie ty to potrafisz przekonać do wyjazdu w Bieszczady
Pan rypak Opublikowano 30 Lipca 2013 Opublikowano 30 Lipca 2013 Dzięki za ciekawy opis wyprawy. Wybieram się na ''Spotkanie Bieszczadzkie''we wrześniu,już nie mogę się doczekać. Smarciu,pakuj mandżur bo na liście cię nie widzę!!!
zygmek68 Opublikowano 30 Lipca 2013 Opublikowano 30 Lipca 2013 Twoja wycieczka w ten przepiekny zakatek polski tylko utwierdza mnie w moich zamiarach na taki wyjazd.Moze zrobie tak jak Ty,czyli okno pogodowe i szybka decyzja mam tylko ok 250 km.Dzieki za wklad i checi.
smarciu Opublikowano 8 Sierpnia 2013 Opublikowano 8 Sierpnia 2013 A może Falia podrzuciłbyś mapkę przejazdy z google maps, byłoby nam łatwiej iść w twoje ślady, dzięki Będziemy w środę wieczorem na Spotkaniu Burgmanii w Bieszczadach to w czwartek pasowałoby jakąś ładną pętelkę wykręcić Jakbyś chciał po górach czeskich pośmigać to na zakładce dolnośląskiej znajdziesz opisy tras relacje, etc.
felia Opublikowano 8 Sierpnia 2013 Autor Opublikowano 8 Sierpnia 2013 Wyglądało to tak: https://maps.google....&mra=ls&t=m&z=8 W razie pytań służę pomocą.
trelix30 Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Super wyprawa, piękne widoki. Gdybyś w najbliższym czasie planował podobną wycieczkę to ja jestem chętny.
senior Opublikowano 6 Października 2013 Opublikowano 6 Października 2013 Jaka szkoda że Bieszczady są tak daleko od Słupska. Sądzę ,że w przyszłym roku uda mi się podobna wyprawa. Ponoć motocykliści dzielą na tych, co byli tam i na tych co tam będą.
pawelneos Opublikowano 14 Stycznia 2014 Opublikowano 14 Stycznia 2014 Senior - Daj znać jak zaplanujesz taki wyjazd może sie dołącze jak by termin odpowiadał Po za tym super wyprawa GRATKI !!!
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się