c650gt BMW C650 GT - wątek główny

[Geni]

Oj tam, oj tam - czepiacie się . To już nie są czasy BMW R80 i K100, które owszem uszczelką mogły popuścić, ale robiły te drobne 300tys.km bez większych problemów, a chłodzone powietrzem terenowe single Yamahy robiły 80-tys. km na jednym tłoku.

Teraz mamy "technologiczne cudeńka". W dzisiejszych czasach to już nie jest produkt, który oprócz zysku miał stanowić o wizerunku firmy , a raczej produkt na miarę "zglobalizowanych" chińskich stringów, czyli po zużyciu zmiąć, wyrzucić i przerobić na zderzaki do tramwaju. Mamy: "kooperantów" (Pakistan, Tajwan, Chiny, Tajlandia, Wietnam, Bangladesz), a tak naprawdę producentów tego pojazdu, bo firma matka daje "znaczek" i "projekt", który zakupiła w biurze projektowym. Projektantów, którzy już nie nazywają się np. Pierre Terblanche, ale są bezimienną grupą "fachowców", którzy projektują sprzęt w CAD i "testują" jego funkcjonalność wirtualnie. No i na koniec mamy testerów - czyli nas.

Teraz testerzy płacą za możliwość testowania "cudeniek", a jeszcze niedawno to testerom płacili. Jak ten czas leci .

[pabloxl]

A ja mam wrażenie, że Niemcy rzucili się na głęboką wodę nie mając doświadczenia z dużymi maxi. "Usterki wieku dziecięcego" to przypadłość wielu producentów i jeszcze trochę czasu upłynie, zanim będzie to produkt godny BMW.

[Marcino1]

Teraz testerzy płacą za możliwość testowania "cudeniek", a jeszcze niedawno to testerom płacili. Jak ten czas leci .

A ja tam bardzo chętnie testuję GT.

Przykro mi czytać o usterkach Jarka (trzymam kciuki, żeby je jak najszybciej usunięto) ale muszę powiedzieć, że u mnie po ok. 2.500 km poza pocącą się obudową łańcucha (jeszcze nie byłem w serwisie) nie dzieje się nic złego (odpukać). Oczywiście skandalem jest, że w nowym sprzęcie poci się obudowa napędu ale snu z powiek mi to nie spędza.

Jeżeli ktoś się waha z zakupem wyłacznie z uwagi na "choroby wieku dziecięcego" to powiem tak: dajcie spokój, zostaną usunięte na gwarancji a jazda na GT zrekompensuje Wam wszelkie potencjalne niedociągnięcia fabryki.

Do zobaczenia niedługo w Toporni

[Geni]

Z mojej strony to była wyłącznie dygresja ogólna.

Takie czasy, natomiast gdybym miał odpowiednie środki, to bym bardzo chętnie "potestował" nową Multistradę 1200, która przecież, jak to włoski sprzęt ubezpieczenie Assistance musi posiadać w pakiecie .

[Jarek_PL]

Jak na razie żadnej informacji z ASO nie dostałem, a obiecali zadzwonić jak już ustalą "gdzie jest pies pogrzebany"

trzeba było brać Tmaxa

Jarku sam gotowales sobie bigosu miales fajna maszyne

Dziękuje za dobre słowo. Koledzy

Były kłopoty z termiką, kłopoty z gaśnięciem, kłopoty z wibracjami, z zapalaniem się kontrolek i parę innych, ale nie chciałem o nich pisać.

Szkoda że dopiero teraz to czytam

A ja tam bardzo chętnie testuję GT.

I ja też mam nadzieję że to tylko kwestia regulacji.

Dodatkowe 245€. i przedłużam gwarancie z 2 na 4 lata. Asistance jest ważne dopóki dopóty jestem jego pierwszym właścicielem, więc bidy niema, aby tylko zdążyli go poskładać do wtorku, bo w środę przecież wyjazd.

Jestem dobrej myśli

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Jarku, sprawdź PM.

aby tylko zdążyli go poskładać do wtorku, bo w środę przecież wyjazd.

Jestem dobrej myśli

Nie widzę inaczej. Będzie

[pazdzioch]

Jarek kupiłeś fajny sprzęt[Wiesz że byłem bardzo blisko podobnego zakupu] a te usterki to pryszcz,będzie dobrze,zdążysz.

[dr.big]

(...)

Szkoda że dopiero teraz to czytam

(...)

Jarku, nawet na forum skuterów BMW nie są jakieś "prężne" informacje... Wszystkie info dochodzą rozmyte i dość ciężko. Często zdarza się tak, że opisane problemy są z drugiej ręki. Nie należę do typu ludzi "co to rozdmuchują" jakieś niesprawdzone informacje, a dodatkowo nie chciałem, żeby ktoś wpadł na cudowny pomysł, że opisuję te awarie dlatego. że jeżdżę Tmaxem i chcę przedstawić skutery innej marki w złym świetle .

PS. U nas takich problemów nie mieliśmy i niech tak pozostanie. A Twój skuter będzie po drobnej korekcie przez serwisanta na pewno gotowy na Burgmanię .

[@ndrzej]

Trochę mnie zmartwiły Twoje problemy z GT. U mnie już stuknęło 3 500 km i (odpukać) wszystko gra jak w szwajcarskim zegarku. Sprawdzam regularnie olej, płyn i wszelkie ewentualne wycieki i jest OK. często też czytam forum niemieckie. Jest tam sporo uwag technicznych i problemów, ale bez przesady (przynajmniej ja nie dostrzegłem jakichś powtarzających się kłopotów pośród użytkowników).

U mnie jedynym problemem było pocenie się obudowy łańcucha – serwis usunął usterkę i od 3 000 km jest sucho jak budżecie naszego kraju.

Mam też jedno pytanie – jak spojrzysz na obudowę przekładni CVT od strony koła, u mnie jest kwadratowa dziura bez żadnej osłonki (3x4 cm). Widać wyraźnie pasek i jego przesuwanie się (gdy skuter stoi na centralce i kręcę manetką). Jest to trochę dziwne, bo cały syf z drogi wali prosto na pasek, a nikt mi nie wmówi, że to jest dobrze. Przypadkiem miałem okazję widzieć rozpakowanie nówki C600 u dilera w Bielsku – tam była plastikowa osłonka. Nie wiem czy jest to jakaś poprawka w modelu 2013 (skuter wygląda dokładnie jak mój), czy u mnie tego brakowało od początku.

[Jarek_PL]

Jarek kupiłeś fajny sprzęt[Wiesz że byłem bardzo blisko podobnego zakupu] a te usterki to pryszcz,będzie dobrze,zdążysz.

Jestem tego więcej niż pewien

Bo jak powiedział poeta " Co się źle zaczyna , to się dobrze kończy"

U nas takich problemów nie mieliśmy i niech tak pozostanie. A Twój skuter będzie po drobnej korekcie przez serwisanta na pewno gotowy na Burgmanię .

W końcu to BMW Niemiecka robota (jak mawiał mój dziadek)

Trochę mnie zmartwiły Twoje problemy z GT.

Piszę tu o tym problemie nie dlatego by użalać się nad sobą , czy negować nowy Niemiecki produkt i wciąż tak jak i Ty jestem zadowolony z tego zakupu.

A w tym temacie chcę pisać i czytać o wszystkim co dotyczy GT.

Puki co ASO nie kontaktowało się jeszcze ze mną, ale myślę że nie dlatego że wciąż nie mogą dać mu rady, tylko jeszcze nawet do niego nie podeszli.

Normalnie żeby dostać się na serwis, trzeba czekać co najmniej dwa tygodnie, ale jak zrobiłem maślane oczy i powiedziałem im o Burgmani to uprzejmy Pan z biura powiedział że mogę przyprowadzić skuter , a mechanicy jak tylko znajdą chwilę to go pooglądają i zrobią tak żeby był gotowy na najpóźniej wtorek.

Mam też jedno pytanie – jak spojrzysz na obudowę przekładni CVT od strony koła, u mnie jest kwadratowa dziura bez żadnej osłonki (3x4 cm). Widać wyraźnie pasek i jego przesuwanie się (gdy skuter stoi na centralce i kręcę manetką). Jest to trochę dziwne, bo cały syf z drogi wali prosto na pasek, a nikt mi nie wmówi, że to jest dobrze. Przypadkiem miałem okazję widzieć rozpakowanie nówki C600 u dilera w Bielsku – tam była plastikowa osłonka. Nie wiem czy jest to jakaś poprawka w modelu 2013 (skuter wygląda dokładnie jak mój), czy u mnie tego brakowało od początku.

Obiecuje Ci Andrzeju że jak tylko odbiorę go z serwisu , to sprawdzę i napiszę jak to jest z tym plastikiem u mnie.

Ale obawiam się że twój musiał wypaść.

[Marcino1]

Mam też jedno pytanie – jak spojrzysz na obudowę przekładni CVT od strony koła, u mnie jest kwadratowa dziura bez żadnej osłonki (3x4 cm). Widać wyraźnie pasek i jego przesuwanie się (gdy skuter stoi na centralce i kręcę manetką). Jest to trochę dziwne, bo cały syf z drogi wali prosto na pasek, a nikt mi nie wmówi, że to jest dobrze. Przypadkiem miałem okazję widzieć rozpakowanie nówki C600 u dilera w Bielsku – tam była plastikowa osłonka. Nie wiem czy jest to jakaś poprawka w modelu 2013 (skuter wygląda dokładnie jak mój), czy u mnie tego brakowało od początku.

Sprawdzę Ci to w niedzielę, po powrocie z łikendu.

[Jarek_PL]

No więc jak widać na załączonym obrazku, nie był to problem regulacji.

Drżenie motoru przy wolnej jeździe to według panów z BMW wypracowany zgrubienie na (nie wiem jak to się fachowo nazywa) dwóch wypukłych talerzach, pomiędzy którymi pracuje gumowy pasek.

Gdy silnik jest na niskich obrotach tenże pasek pracuje przy środku talerzy i w miarę wzrastania obrotów silnika pasek przesuwa się w kierunku zewnętrznym.

I właśnie po drodze od środka talerzy na zewnątrz napotyka na wypracowany garb, co z kolei wprowadza motor w wibracje.

Według mechanika było to też przyczyną podniesienia temperatury silnika, co sygnalizowała czerwona lampka.

Zostaje jeszcze problem opornego zapalania, a nawet gaśnięcia silnika.

No a jeśli chodzi o plamy płynu chłodniczego pod motorem, to panowie stwierdzili że usterki żadnej tu nie widzą, a poziom płynu jest w normie. Pytanie tylko czy na początku nie było go za dużo ? Po przecież oleju w silniku po wyjeździe nówką z salonu było za mało. W tedy był to mój rekord najkrótszej bezawaryjnej jazdy. Po pierwszym półtora kilometrze z migającą czerwoną lampką wróciłem do sklepu z awarią .

No ale teraz dociera do mnie że moje tegoroczne spotkanie z wami jest pod wielkim znakiem zapytania.

Podobno dzisiaj zamówili te posrane talerze które mają dotrzeć do nich z Niemiec. Jutro jest sobota Niemcy nie pracują, w poniedziałek ASO BMW w Antwerpii nie pracuje, no ale nie będę dłużej krakał.

Prosiłem też o motor zastępczy, ale usłyszałem że gdybym kupił samochód za 100 000 € to co innego, ale skuter?

Aż mnie korci żeby pogadać z kimś z BMW w Niemczech, jak to się traktuje klienta ?

Kończę i idę coś łyknąć, bo mnie już pobiera.

Mam też jedno pytanie – jak spojrzysz na obudowę przekładni CVT od strony koła, u mnie jest kwadratowa dziura bez żadnej osłonki (3x4 cm). Widać wyraźnie pasek i jego przesuwanie się (gdy skuter stoi na centralce i kręcę manetką). Jest to trochę dziwne, bo cały syf z drogi wali prosto na pasek, a nikt mi nie wmówi, że to jest dobrze. Przypadkiem miałem okazję widzieć rozpakowanie nówki C600 u dilera w Bielsku – tam była plastikowa osłonka. Nie wiem czy jest to jakaś poprawka w modelu 2013 (skuter wygląda dokładnie jak mój), czy u mnie tego brakowało od początku.

Andrzej jeśli chodzi o to co widać na zdjęciu to i owszem jest plastikowy grill.

[robson]

Jarek nie wyobrażam sobie, żeby Ciebie nie było na zlocie .

A nie masz w zanadrzu jakiejś innej kozy żeby do nas przyjechać ?

A z tym serwisem BMW to porażka, podobnie jak w Polsce ...

[Jarek_PL]

Jarek nie wyobrażam sobie, żeby Ciebie nie było na zlocie .

A nie masz w zanadrzu jakiejś innej kozy żeby do nas przyjechać ?

A z tym serwisem BMW to porażka, podobnie jak w Polsce ...

Jest jeszcze jedna alternatywa.

Jutro jadę do wypożyczalni Motorów zapytać Ile?

Jeśli Panowie w ASO się nie wyrobią. Musze być w Toporni

[kmodzele]

A jak się nie wyrobią, to można założyć te rzekomo garbate talerze i jechać z nimi. A wymienią je, jak już wrócisz.

Nie chcę krakać, ale sądzę, że z nowymi talerzami będzie tak samo. Nie wierzę, żeby talerze się wyrobiły / zgarbaciły po miesiącu... Nawet Kymco dłużej działa bez awarii! :-)

[Bulba]

po drodze od środka talerzy na zewnątrz napotyka na wypracowany garb, co z kolei wprowadza motor w wibracje.

Według mechanika było to też przyczyną podniesienia temperatury silnika, co sygnalizowała czerwona lampka.

Co za bzdura !

Mam nadzieje, ze nie bedziesz mial problemow jak w tym przypadku

[Jarek_PL]

A jak się nie wyrobią, to można założyć te rzekomo garbate talerze i jechać z nimi. A wymienią je, jak już wrócisz.

Żaden serwis nie odda sprzętu z niesprawną ich zdaniem częścią.

Co za bzdura !

Jeśli go dobrze zrozumiałem to chodziło mu o to że przy wyższych obrotach garb na talerzu blokował pasek nie pozwalając mu przesunąć się na zewnątrz, co z kolei zmuszało silnik do pracy na maksymalnych obrotach żeby utrzymać żądaną przeze mnie prędkość.

Pytanie tylko z czego zrobiony jest talerz że po 2 tysiącach km gumowy pas wytarł na nim garb ?

I czy tylko ja miałem tego pecha, czy nie daj boże wszystkich nowych użytkowników to czeka?

[tmielcarz]

(nie wiem jak to się fachowo nazywa) dwóch wypukłych talerzach, pomiędzy którymi pracuje gumowy pasek.

Przedni zestaw talerzy to wariator, a tylni to korektor momentu obrotowego.

Powodzenia w doprowadzeniu sprzętu do ładu.

[Geni]

Talerze zostały wykonane z rewolucyjnego materiału powszechnie wprowadzanego do produkcji części motocyklowych i samochodowych. Materiał ten nazywa się "Gównolit".

[upiór]

Jarek co ja mogę napisać .

Wiem że masz nerw na to cacko ale spokojnie dasz radę .

Może gdyby to był inny czas ale przed zlotem .

Chłopaku osobiście daję ci pozwolenie na dotarcie nawet metrem .

Wszak jak pisaliśmy musowo cacko opić .

Głowa do góry chłopaki dadzą radę przecież obiecałeś mi że prezes musi sprzęt z lekka przetestować .

[Jarek_PL]

Nie będę tu opisywał co i jak bo to nie istotne ważny fakt to to że

"KOZA" JUŻ STOI W MOIM GARAŻU

Sprawna i gotowa do jazdy w znajomym kierunku.

Mam nadzieję, że już w tym temacie będziemy pisać tylko o zaletach GT-ka

[Wrzonio]

No i fajnie, że naprawili. Do zobaczyska.

[robson]

Cieszę się że Ty się cieszysz Jarku - do zobaczenia w czwartek !TAZ .

[Miro71]

Jarku czy dobrze zrozumialem masz Skuta w garazu ?????? ales skrzaniles sprawe, a tak sie cieszylem na poniedzialek ze bede mogl sie wyzyc ( oj ja ja to lubie) i powiedziec cos o niemieckiej Qualitet und Service!!!! :-( ATY MI WSZYSTKO ZAWALILES ....

[@ndrzej]

Gratuluje szybkiej naprawy!!!! Oby ich diagnostka była trafna...

Faktycznie, Ty masz te zaślepkę. Chyba zacznę walkę z serwisem , zeby to uzupełnili. Jednak czuje, ze będzie z tym spory problem, bo zeby ją umieścić we właściwym miejscu trzeba sporo rozebrać.