Motopozytywni

[GrzechoCnik]

Właśnie oglądając przed chwilą raport TVN Turbo zdawało mi się, że jedną z dziewczyn stojących przed kamerą jest Ucienta.

Niestety nie odzywała się więc nie mogę potwierdzić tego na 100%.

Ogólnie Motopozytywni dążą do poprawy postrzegania motonitów np poprzez szkolenie i oznaczenia ratowników drogowych.

Niestety przedstawiciel scigacz.pl wypowiadał się, że akcja zdechnie, bo potrzebna jest duża kasa na nagłaśnianie w mediach.

Dlaczego takie podejście? Przecież to portal moto.

Link do innego wywiadu TVN TUTAJ

[Marynarz]

Nie ma yellow trampka to i to nie ucięta stoi

[GrzechoCnik]

Ten link na dole jest do innego materiału. I to z TVN a nie z Turbo. Dlatego nie ma dziwne, że trampka też nie ma.

Może niedługo ktoś wrzuci materiał z Turbo.

Gdzieś na forum trampków znalazłem, że Aga szykowała się na te występy przed kamerami.

[ucienta]

Echmmm To moja skromna osoba. Trampka nie widac, bo stoi poza ogrodzeniem. Na potrzeby pokazu jechalam Afryka, bo jej wlasciciel zgodzil sie polozyc moto.

Kurcze swiniak z tego kolesia z TVN Turbo, bo mial nam powiedziec, kiedy ten material pojdzie !bicz

A co do Motopozytywnych to jest to super akcja. Przeszlismy naprawde rewelacyjne szkolenie przedmedyczne i bardzo wiele osob juz (niestety) mialo okazje z niego skorzystac. W przyszlym roku moze beda szkolenia z jazdy. A wszystko po to, zeby nas (motocyklistow) nie postrzegano wylacznie jako dawcow.

Do robienia szumu medialnego nie trzeba wcale duzo kasy. Krzysiek, Wojtek i Ania przez 2 dni pielgrzymowali od redakcji do redakcji i wystarczylo. Calkowicie non profit. Spokojnie jeszcze o nas uslyszycie !V

Podbijam. Jakby ktos chcial dowiedziec sie czegos wiecej o akcji. Tu

foty i promujacy akcje klip !OKK

[GrzechoCnik]

Dzisiaj o 8:30 na rogu Racławickiej i Wołoskiej był wypadek. Przyjechałem jak już były wszystkie służby.

Zobaczyłem stojący motocykl cywilny na środku skrzyżowania obok wypadkowego samochodu. W pierwszej chwili myślałem, że motocyklista brał udział w wypadku, ale po chwili zobaczyłem jak zakłada kask i odpala maszynę. Pomyślałem sobie, że są 2 opcje jego tam obecności: świadek albo pomagał poszkodowanym.

Obstawiam to drugie, mimo iż nie miał jeszcze kamizelki.

To ten wypadek

PS

Aga, ładnie wyszłaś na fotkach, emulując fantoma